Na Kolejny Nowy Lokal wpadłem calkowicie przypadkiem wracając z uczelni. Z początku bałem się, że zwykła porcja frytek nie będzie w stanie zaspokoić dużego głodu, ale nie wiedziałem jak bardzo się myliłem. Od razu uzależniłem się od putina z szarpaną wieprzowiną i teraz odwiedzam ten lokal kiedy tylko mogę. W środku panuje miła luźna atmosfera, a obsługa tworzy świetny koleżeński klimat. Polecam przede wszystkim studentom, bo ceny są bardzo niskie i zdecydowanie odpowiadają jakości produktu. Ja w końcu muszę się przełamać i spróbować też innych rzeczy oprócz poutina :p