Egzamin na prawo jazdy oblałam bardzo dużo razy ( tak dużo, że straciłam rachubę za którym zdałam:)) Przed wykupieniem kursu w osk mini odbyłam już taki kurs w Kartuzach w innej szkole. Jeżeli chodzi o przygotowanie teoretycznie nie widzę jakiejś powalającej różnicy poza możliwością odbycia go w bardzo krótkim czasie, no i ćwiczeniami indywidualnymi( każdy podchodzi do tablicy) - no to w sumie robi dużą różnice :) Jeżeli chodzi o właściciela ośrodka, to spokojnie można się z nim dogadać. Ponieważ byłam wtedy w ciąży poprosiłam o spokojnego, naprawdę spokojnego (jako że ze mnie ciężki przypadek) instruktora i zaproponowano mi pana Tomasza. Prowadzenie samochodu z panem Tomkiem było istną przyjemnością- bez nerwów i bez większego stresu. Bez problemu można było uzgodnić dogodne dla mnie terminy kolejnych jazd a nawet rozpoczynanie kolejnej jazdy bliżej mojego miejsca zamieszkania. No i co najważniejsze dowiedziałam się, że stare volvo jest najlepszym samochodem i wiele innych ciekawych rzeczy. Kurs był dla mnie samą radością. Polecam każdemu i pozdrawiam instruktora:)