Nie jestem mistrzem kierownicy i przed rozpoczęciem kursu stresowałam się na samą myśl o byciu uczestnikiem ruchu drogowego, ale dzięki cierpliwym i wyrozumiałym instruktorom, Michałowi i Mirkowi, nie było mowy o strachu. Panowie są bardzo mili, weseli, kulturalni, rzeczowo wskazują błędy, mają indywidualne podejście do kursanta i tłumaczą do skutku. Jedną godzinę miałam również z Pawłem, o którym śmiało mogę powiedzieć to samo. Jestem bardzo zadowolona z wyboru OSK, bo mam wrażenie, że nie tylko przygotowali mnie do egzaminu, ale też do samodzielnego i pewnego poruszania się po drodze.