Od trzech lat chodzę do fryzjera do pani Ewy. Zaczęło się od fryzury na studniówkę. Przyszłam z fatalnie ściętymi włosami (wizyta w innym salonie), a pani Ewa naprawiła moją fryzurę. Od tej pory chodzę tylko do niej. Zawsze doradzi jak ściąć włosy i jak o nie zadbać. Za podcięcie + cieniowanie + ewentualna grzywka i pazurki płacę 35 zł.