Jeździłem z Januszem i Asią. Myślę, że oboje dobrze się uzupełniają, zresztą zawsze warto, żeby na jazdę kursanta spojrzał ktoś innym okiem. Oboje mają bardzo dobrze opracowane trasy i potencjalnie trudne miejsca w Gdyni. Na egzaminie właściwie żadne z miejsc mnie nie zaskoczyło. Mogłem jechać "na pamięć" :) Zwracają tez uwagę na technikę jazdy. To konik Janusza, Asia daje tutaj trochę więcej luzu. Generalnie dobrze będę wspominał kurs i wspólne jazdy.