Polecam Oliwkę jak najbardziej. Starajcie się utrzymać jednego instruktora przy sobie, który poprowadzi Was od początku do końca wtedy najlepiej będzie wiedział co dobrze Wam idzie a co nie...Polecam Pana Piotra, młody chłopak, dużo wymaga nawet krzyknie ale bardzo przyjazny głos wiec nic strasznego:).Jego słowa "gaz to śmierć", "mam dać ci flagi?":))"jedź te 50", i tego najbardziej nie lubiłam "do was nic nie dociera, a ja gadam i gadam". A tak na poważnie u Piotra trzeba przychodzić przygotowanym z przepisów, znaków itp jeśli się nie chce tego wszystkigo słuchać i czuć się swobodnie za kółkiem. Teraz jak już pomykam autem doceniam to że tak się czepiał , bo jeżdżę ekonomicznie i bezpiecznie
9 tak myślę)co ważne jest dla pierwszego samochodu i pierwszych samotnych km.:))) Oliwko szerokości!!!