Wszystko bez zarzutu, wybawiliśmy się z mężem, najedliśmy i zrobiliśmy zdjęcie z Elvisem, a na dodatek nas obsłużono jak w hotelu. Małe zastrzeżenia co do doboru muzyki - warto grać, to czego ludzie oczekują, a nie to czego samemu się chce słuchać:) Ale potem było już ok, polecam :):)