Mój syn w uczęszczał do Sotisu przez 2,5 roku. W styczniu 2016 przyprowadziłam do przedszkola malucha mamroczącego do siebie bajki o śwince Peppie, w lipcu 2018 odebrałam śmiałego, gadatliwego i towarzyskiego pięciolatka. Ogrom pomocy i wsparcia jakie tam otrzymaliśmy (nie tylko dziecko, rodzic też może liczyć na pomoc) jest niewyobrażalny. Zespół to profesjonalistki znające się doskonale na tym co robią a jednocześnie z ogromnym sercem i wspaniałym podejściem do dzieci. Prowadzą za rękę przez rekomendację, diagnozę i terapię i naprawdę potrafią zdjąć z barków rodziców dużą część ciężaru decyzji co dalej z dzieckiem, co robić by pomóc jak najbardziej. Ja z ręką na sercu polecam Sotis w Gdyni wszystkim, którzy po otrzymaniu diagnozy nie chcą marnować cennego czasu, a chcą za to dać dziecku szansę nadrobienia istniejących deficytów. Samą diagnozę również można zrobić w Gdyni, i nie ma się czego bać - nie ma mowy o diagnozowaniu "na siłę" (młodszy syn też przeszedł cały proces i nie dostał diagnozy o spektrum), a jeśli jednak padnie hasło "autyzm" to i tak jesteśmy już w najlepszym możliwym miejscu, trzeba się otrząsnąć z szoku i pozwolić prowadzić. Polecam, zdecydowanie polecam!