Zdaję się, że to koło mnie, a raczej ze mną rozmawiały fryzjerki o siostrach Godlewskich. Jeżeli wesołą pogawędkę z klientką - Pani w opini poniżej - uważa za niewłaściwą, zdecydowanie nie powinna przychodzić do alternative club, gdyż tu jest bardzo pogodny personel. Jestem klientką salonu od paru lat i znam większość Pań pracujących i jednego Pana ( nikogo prywatnie) i bardzo lubię spędzać tu te parę godzin niezbędnych, aby zrobić z siebie bóstwo ( w ramach ludzkich możliwości :) ). Jeszcze nigdy nie wyszłam niezadowolona. Co więcej ja również robiłam keratynę ( włosy rozjaśniane) i moje włosy są proste i lśniące nawet po dwóch miesiącach od zabiegu.