Widok
Pamiętam ,ze rok czy dwa temu kupiłem sobie pierwszy raz love desire. Z ciekawości bo chciałem zorientowac się czy zapach z feromnami będzie się podobał płci przeciwnej. Nie wierzyłem w to zbytnio, ale przyznam,że coś w tym jest bo laski o wiele częściej reagowały na te perfumy niż na inne. Tak wiec albo zapach sam w sobie podoba się dziewczynom albo rzeczywiście zawieraja feromony. Dodatkowo są tanie bo da się je ustrzelić poniżej stówki. Teraz jednak mam ich wersję premium , która kosztowała mnie 200 zł czyli drożej.
Za 200 zł jesteś w stanie kupić praktycznie każdy zapach, tylko kwestia jakiej pojemności, bo raczej nie 100 ml. Ja ze swojej strony mogę polecić Yves Saint Laurent L-Homme, ewentualnie Carolina Herrera 212.. Co do love desire to rownież słyszalem że niezłe i tak się zastanawialem czy ich nie zamówic, ale ciągle jakos nie było okazji.