Odpowiadasz na:

PROSTACKIE ZACHOWANIE PREZESA BEZULSKIEGO....

Jeżeli Bezulski tak bardzo chce oszczędzać to proponuję by zaczął od ucinania własnych kilkutysięcznych wypłat za płaszczenie tyłka w ciepłym biurze a nie zwalnianie w prostacki sposób ludzi,... rozwiń

Jeżeli Bezulski tak bardzo chce oszczędzać to proponuję by zaczął od ucinania własnych kilkutysięcznych wypłat za płaszczenie tyłka w ciepłym biurze a nie zwalnianie w prostacki sposób ludzi, którzy za takich buraków jak on odwalają pracę i faktycznie zarabiają pieniądze dla firmy podczas obsługi pasażera.

Pozwolę sobie opisac zachowanie tego chama podczas spotkania pracowniczego, które miało miejsce 18go grudnia w gdańskim hotelu Scandic (jestem jednym z tych zwolnionych, więc znam temat).
Po pierwsze to gdy się zatrudnialiśmy w kwietniu to Polski Bus zapewniał nas, że potrzebują pracowników na stałe a nie tylko na sezon letni czy jako eksperyment firmy (ech ta "odpowiedzialność" za słowa Polskiego Busa)... Wielu więc bez wahania zostawilo swoją dotychczasową pracę.

Cóż... Podczas gdy w poważnych firmach pracownik przed świętami może spodziewać się gratyfikacji światecznych PB zafundował swoim pracownikom porządnego kopa w zadek i zero chocby zwykłego dziękuję.

Do sedna - o planowanym spotkaniu pracownicy dowiedzieli się przez email. Cyt :"spotkanie ma na celu omówienie spraw organizacyjnych w naszej Firmie na nadchodzący 2013 rok". Nikt więc nie spodziewał się wymówienia.... "Prezes" Bezulski spóznia się na spotkanie i nie raczy nawet za owe spóznienie przeprosic oczekujących go pracowników. Po chwili rozdaje im - niczym karty przed grą" wypowiedzenia ze slowami "w związku z likwidacją stanowiska pracy" (przypominam, ze w kwietniu śpiewka była, że praca jest na stałe). I największy przejaw buractwa owego prezeska - PODCZAS GDY ZASKOCZENI PRACOWNICY ZAPOZNAJĄ SIĘ Z TREŚCIĄ WYMÓWIENIA OWY "PREZES" BEZULSKI PROWADZI PRYWATNĄ ROZMOWĘ TELEFONICZNĄ W WESOŁYM TONIE!!! - najwyrazniej wręczenie kilkunastu wypowiedzeń pracy przed samymi świętami wprowadziło prezesa w bardzo dobry humor.... NO CÓŻ - NIE MY JESTEŚMY OD UCZENIA PREZESA KULTURY OSOBISTEJ, bo od tego byli jego rodzice, którzy najwyrazniej polegli na tym polu. Panie Bezulski - kultura osobista wymaga, by podczas takich spotkań w ogóle nie prowadzić rozmów telefonicznych.

Inna sprawa - dla pana wiadomości został wysłany email do pana Soutera opisujący pana prostackie zachowanie wobec pracowników podczas wręczania wymówień. Odnoszę wrażenie, że ten Szkot nie ma zielonego pojęcia co za jego plecami wyprawiaja warszawskie cwaniaczki, więc najwyzszy czas by go uświadomić.
Bezulski - "sodówka" ostro ci wali, ale pamiętaj, że fortuna kołem sie toczy i raz sie jest na wozie raz pod wozem i tyczy sie to wszystkich .... nie tylko szeregowych pracowników, ale także takich "pożal się Boże" prezesików, którym słoma wciąż z butów wystaje.

Do redaktorów - chętnie udzielę więcej informacji -np na temat emaili, w których pracownicy PB systematycznie byli zastraszani konsekwencjami, dyscyplinarkami itd.... Podczas gduy w innych firmach ludzie dostawali bonusy np za sezon letni, czy Euro (wtedy było mnóstwo pracy) pracownicy PB byli zasypywani mało przyjemnymi emailami zakrawającymi na mobbing. Mój email to annanowak944@yahoo.com

zobacz wątek
12 lat temu
~były pracownik PB

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry