kto jęczy?
Odpisałam na post koleżance z wawy a z netowymi "mędrcami" twojego pokroju nie dyskutuję. Przecież napisałam koleżance, że cieszę się, że już wolna jestem, więc o jakim jęczeniu mowa?
Odpisałam na post koleżance z wawy a z netowymi "mędrcami" twojego pokroju nie dyskutuję. Przecież napisałam koleżance, że cieszę się, że już wolna jestem, więc o jakim jęczeniu mowa?
Ogarnij się.
zobacz wątek
12 lat temu
~gdańszczanka