Widok
Pomimo ładnego wystroju
i klimatu panującego w środku klimat obsługi i dania podanego odbiega od rzeczywistości. Po przyjściu chcieliśmy zamówić od razu zimne soki, poproszono nas o zajęcie miejsca i po 15 minutach zorientowania się przez obsługę ze zawitali klienci nowi goście obsłużono nas, po zamówieniu soków zdecydowaliśmy się na 2 pizze, z ananasem i drugą z ruccolą. Przenieśliśmy się z dworu do środka, ponieważ zaczęło się chłodno robić, chcieliśmy poinformować pianą która nas obsłużyła lecz nie pojawiła się wcale, widocznie obsługiwała imprezę na pierwszym piętrze, daliśmy znać panu z brodą przy ladzie i zajęliśmy miejsca. Po przyniesieniu pizzy najpierw inna pani z obsługi pyta dlaczego zmieniliśmy miejsca, po czym w odpowiedzi usłyszała wersje powyższą tego tekstu, po chwili zostaliśmy zapytani czy chcemy talerze, po kilku sekundowej konwersacji z osoba towarzyszącą kelnerka donośnym głosem pyta: TAK CZY NIE. No Szczerze powiem zamurowało mnie i moją partnerkę tak bardzo że nie wiedzieliśmy co powiedzieć z szoku. Po chwili przyniesienia pizzy kolejne rozczarowanie: Pizza zamiast szynki która żywcem wyciągnięta jak z najtańszego opakowania sklepu typu biedronka, sero podobny wyrób też nie zachwyca
Moja ocena
Peperino
kategoria: Restauracje
obsługa: 1
menu: 3
jakość potraw: 2
klimat i wystrój: 5
przystępność cen: 4
ocena ogólna: 2
2.8
* maksymalna ocena 6