Re: Pomoc dla Edzi...
No to super. To gratulacje!
Jesli Trójmiasto i facebook poruszą ludzi do tego stopnia, że uzbieracie kilkanascie tysięcy to rewelacja.
A jeśli uda Wam się zorganizować koncert...
rozwiń
No to super. To gratulacje!
Jesli Trójmiasto i facebook poruszą ludzi do tego stopnia, że uzbieracie kilkanascie tysięcy to rewelacja.
A jeśli uda Wam się zorganizować koncert to już wogóle bomba:)
Nasza fundacja nic nie pobiera. Cała kase idzie na leczenie Beaty. Wszyscy dla Fundacji pracuja nieodpłatnie, w wolnym czasie i nie generujemy kosztów. Ale pewnie inne, bardziej rozbudowane mają jakieś koszty. Nie znam się na tym... pewnie wynajem biura, koszty telefonow, sprzętu biurowego itp
Nieważne. Tak czy inaczej mimo, ze wasza akcja przynosi efekty to nic Was nie kosztuje równoległa pomoc Fundacji... To oni zajmą się nagłasnianiem i z zebranych przez siebie pieniędzy wezma prowizję. A WY swoja drogą możecie działać:) Tak mi sie na logike wydaje... Może temat jest bardziej skomplikowany.
No nic...działajcie - oby z jak najlepszym efektem. Trzymam mocno kciuki:))))
zobacz wątek