Re: Pomysły czym zająć dziecko w długiej podróży :)
Bo dziecko nie ma dowodu tozsamosci, chociaz my np. lecielismy z synkiem 5 samolotami bez paszportu tylko z swiadectwem urodzenia z wbitym peselem. Loty krajowe. Do Krakowa z przesiadka w Warszawie...
rozwiń
Bo dziecko nie ma dowodu tozsamosci, chociaz my np. lecielismy z synkiem 5 samolotami bez paszportu tylko z swiadectwem urodzenia z wbitym peselem. Loty krajowe. Do Krakowa z przesiadka w Warszawie (kolejna odprawa tylko bagaz sami przepakowuja) i z powrotem, oraz juz do samej Warszawy. Tomus mial wtedy nieco ponad rok. Paszport wyrobilismy mu kilka miesiecy pozniej, gdy lecielismy do Bulgarii.
zobacz wątek