Ostatnie dni to był rosół, z rosołu buraczkowa, placki ziemniaczane, jutro spaghetti, w planach naleśniki, zupy - kalafiorowa, szczawiowa, ryż z warzywami + pierś z kurczaka. Ogólnie gotuje pod...
rozwiń
Ostatnie dni to był rosół, z rosołu buraczkowa, placki ziemniaczane, jutro spaghetti, w planach naleśniki, zupy - kalafiorowa, szczawiowa, ryż z warzywami + pierś z kurczaka. Ogólnie gotuje pod dzieci, więc nie jakieś tam frykasy, zwykłe normalne obiady ;)
zobacz wątek