Widok
Porada lekarska przez internet - czy to bezpieczne?
Opinie do artykułu: Porada lekarska przez internet - czy to bezpieczne?.
Dziś już nie trzeba wychodzić z domu, żeby zasięgnąć opinii lekarskiej, poznać diagnozę czy poprosić o wystawienie recepty. "Wirtualne" leczenie jest dla pacjenta z pewnością wygodne, ale czy bezpieczne? Takie pytanie zadaje nasz czytelnik w liście adresowanym do redakcji. O udzielenie odpowiedzi poprosiliśmy trójmiejskiego specjalistę.
Co rusz pojawiają się kolejne poradnie świadczące usługi medyczne przez Internet - wystarczy się zalogować, opłacić wizytę i już można śmiało ...
Dziś już nie trzeba wychodzić z domu, żeby zasięgnąć opinii lekarskiej, poznać diagnozę czy poprosić o wystawienie recepty. "Wirtualne" leczenie jest dla pacjenta z pewnością wygodne, ale czy bezpieczne? Takie pytanie zadaje nasz czytelnik w liście adresowanym do redakcji. O udzielenie odpowiedzi poprosiliśmy trójmiejskiego specjalistę.
Co rusz pojawiają się kolejne poradnie świadczące usługi medyczne przez Internet - wystarczy się zalogować, opłacić wizytę i już można śmiało ...
Telemedycyna
Teraz strach wejść do przychodni, bo społeczeństwo panicznie boi się koronawirusa, a przychodnie pękają w szwach, tak więc bezpieczniej jest np. za pośrednictwem serwisu lekarzonline.eu odbyć e-wizytę i poprosić lekarza o wypisanie leków. To przede wszystkim ochrona dla tych osób, które leczą się przewlekle żeby nie musieli przychodzić do przychodni i narażać siebie i swoje rodziny.
przeciez wiadomo że nie wszystko mozna tak załatwić, ale wiele rzeczy bez problemu
po pierwsze część badań (choćby zmierzenie ciśnienia) pacjent może zrobić sam
po drugie wiele porad mozna udzielic własnie zdalnie, a nikt nie mówi ze ktos chce osłuchiwać pacjenta (choc i to JEST możliwe)
przypominam, że w eilu miejscach istnieje cos takiego jak porada na telefon (to nawet nie internet z kamerą) i jest skuteczne
wiele lat temu wprowadzono cos takiego w Toronto, to znakomicie zmniejszyło kolejki do lekarzy, bo wiele osób wcale nie potrzebuje od razu lekarza i wystarczy np, wzięcie apsiryny na przeziębienie
od dziesiątek lat istnieje coś takieco jak EuroAssistance, a to porady lekarzy na telefon dla turystó
ZAWSZE można wiele rzeczy rozwiązać na odległość - pomijam tych na Antarktydzie czy na jachtach posrodku oceanu (a nawet na statkach)
tyle że NIE wszystko
co do odpowiedzialności lekarzy, to i tak jest jedynie teoretyczna w TYM kraju, nikogo nie pozbawia się wykonywania zawodu, klika kryje swoich podczas posiedzeń 'lekarskich' sadów - w UK kazdego roku pozbawia się prawa wykonywania zawodu lekarza wiele TYSIĘCY osób
po drugie wiele porad mozna udzielic własnie zdalnie, a nikt nie mówi ze ktos chce osłuchiwać pacjenta (choc i to JEST możliwe)
przypominam, że w eilu miejscach istnieje cos takiego jak porada na telefon (to nawet nie internet z kamerą) i jest skuteczne
wiele lat temu wprowadzono cos takiego w Toronto, to znakomicie zmniejszyło kolejki do lekarzy, bo wiele osób wcale nie potrzebuje od razu lekarza i wystarczy np, wzięcie apsiryny na przeziębienie
od dziesiątek lat istnieje coś takieco jak EuroAssistance, a to porady lekarzy na telefon dla turystó
ZAWSZE można wiele rzeczy rozwiązać na odległość - pomijam tych na Antarktydzie czy na jachtach posrodku oceanu (a nawet na statkach)
tyle że NIE wszystko
co do odpowiedzialności lekarzy, to i tak jest jedynie teoretyczna w TYM kraju, nikogo nie pozbawia się wykonywania zawodu, klika kryje swoich podczas posiedzeń 'lekarskich' sadów - w UK kazdego roku pozbawia się prawa wykonywania zawodu lekarza wiele TYSIĘCY osób
jest taki popularny portal, gdzie pacjenci zadaja pytania lekarzom. Opisuja swoje problemy i oczekuja odpowiedzi. Mase odpowiedzi jest od rezydentow. Praktycznie 100% odpowiedzi to "po opisanych objawach ciezko stwierdzic co pani/panu dolega, prosze skontaktowac sie z lekarzem rodzinnym". Po cholere taki portal? Nie chodzi mi tu o powazne schorzenia, ale czasem ludzie pytaja o drobnostki, zeby nie czekac w kolejce u lekarza. Ciagle te same odpowiedzi.
to raczej norma
polscy lekarze mają gigantyczny problem z diagnozowaniem chorób rzadszych niż grypa czy niestrawność.
Mojej siostrze najpierw zdiagnozowano psychozę, a potem okazało się że to .... sepsa. Dosłownie w ostatniej chwili udało się ją uratować. Koleżanki matkę przez rok leczono na kręgosłup, bezskutecznie, i przez ten cały czas żadnemu lekarzowi nie przyszło do głowy, ze to rak trzustki, dopiero, gdy cała się żółta zrobiła, ale to było już za pózno...
Mojej siostrze najpierw zdiagnozowano psychozę, a potem okazało się że to .... sepsa. Dosłownie w ostatniej chwili udało się ją uratować. Koleżanki matkę przez rok leczono na kręgosłup, bezskutecznie, i przez ten cały czas żadnemu lekarzowi nie przyszło do głowy, ze to rak trzustki, dopiero, gdy cała się żółta zrobiła, ale to było już za pózno...
Medycyna to nie prosta matematyka. Setki chorób mają identyczne objawy i dopiero po wykonaniu wielu specjalistycznych badań może nastąpić przełom. Najpierw wykonuje się najbardziej ogólne badania i wprowadza jakieś leczenie. Każdy lekarz zaczyna od postawienia najprostszej diagnozy najpopularniejszej choroby i kiedy leki nie działają powinien szukać dalej, zlecić inne badania. Kiedy objawy w 99%przypadków świadczą o grypie lekarz pójdzie tym tropem i na to będzie leczył, a nie na super rzadką chorobę występującą u 1 na 100000000 osób nawet jeżeli to ona
a z kolei moja mama w młodości przeszła gruźlicę
jednak lekarze, i młodzi, i starsi też nie wiedzą " z czym to się je" i , gdy widza RTG jej płuc, rozmawiają pełni współczucia..., pytają czy dużo pali ( nigdy nie paliła),
no i , że właściwie to powinna znać prawdę....to rak płuc.
Dziwią się, że to zmiany pogruźlicze. (mama ma 84 lata).
no i , że właściwie to powinna znać prawdę....to rak płuc.
Dziwią się, że to zmiany pogruźlicze. (mama ma 84 lata).
Piękna idea zderza się z rzeczywistością
Wypowiedź pana doktora o wzajemnym szacunku, budowaniu więzi z pacjentem i zaangażowaniu w proces leczenia brzmi bardzo szlachetnie, jednak rzeczywistość uczy czegoś innego - pacjenci wchodzą do gabinetu jak z taśmy produkcyjnej, są anonimowi, ich ilość uniemożliwia zapamiętanie chociażby twarzy, lekarze wypisują tylko doraźnie tabletki na odwal, żaden nie spojrzy na wyniki i historię leczenia kompleksowo, aby poszukać i zlikwidować źródło problemu. O wiele badań trzeba się upominać, o objawy i skutki uboczne pytać i dowiadywać z innych źródeł. Tak to wygląda w praktyce przy użyciu słów nadających się do publikacji.
jestem psychiatrą
myslę że od dawna mozna identyfikować rozmaite zaburzenia tylko i wyłącznie czytając komentarze na tym forum. czesta aktywność niektórych forumowiczów pozwala nawet obserwować naprzemienne fazy maniakalne i depresjne, np użytkownik "the bill" który cyklicznie zmienia się z podróznika i bogacza w cierpiącego kalekę na wózku inwalidzkim.
dystansu odrobinę
Marudny nasz naród straszliwie ;) dodatkowo artykuł też nie jest szczegółowy.
Istnieje możliwość videokonsultacji z lekarzem.
Czy każdorazowo lekarz musi nas osłuchiwać? Czy videokonsultacja (połączenie obraz + dźwięk) uniemożliwia rozmowę, obserwację? Ileż razy czekamy w kolejce po to, aby poprosić lekarza o wystawienie recepty, lub poprosić o opinię niewymagającą badań? Uważam, że taka opcja jest bardzo wygodna dla pacjenta, również daje możliwość załatwienia niektórych spraw bez konieczności czekania w kolejce, marnowania czasu na dojazd itd. Nie musimy popadać od razu w skrajności - oczywiście, że nie podłączymy stetoskopu usb czy nie naprawimy zęba - jednak jest masa rzeczy, jakie w ten sposób można załatwić i nie należy bojąc się nowego wyrzucać z siebie jadu popadając w skrajności. Trochę dystansu, jak również bardziej szczegółowego zapoznania się z tematem życzę ;)
Istnieje możliwość videokonsultacji z lekarzem.
Czy każdorazowo lekarz musi nas osłuchiwać? Czy videokonsultacja (połączenie obraz + dźwięk) uniemożliwia rozmowę, obserwację? Ileż razy czekamy w kolejce po to, aby poprosić lekarza o wystawienie recepty, lub poprosić o opinię niewymagającą badań? Uważam, że taka opcja jest bardzo wygodna dla pacjenta, również daje możliwość załatwienia niektórych spraw bez konieczności czekania w kolejce, marnowania czasu na dojazd itd. Nie musimy popadać od razu w skrajności - oczywiście, że nie podłączymy stetoskopu usb czy nie naprawimy zęba - jednak jest masa rzeczy, jakie w ten sposób można załatwić i nie należy bojąc się nowego wyrzucać z siebie jadu popadając w skrajności. Trochę dystansu, jak również bardziej szczegółowego zapoznania się z tematem życzę ;)
Edoktor24
Według mnie to jest bezpieczne, o ile korzystamy ze sprawdzonego portalu internetowego, którego kadra lekarska jest rzetelna i profesjonalna. Obecnie nie każdy ma czas, by z byle jaką dolegliwością gnać do przychodni, zwłaszcza że często czas oczekiwania na wizytę jest dość długi... Jak mam jakiś problem ze zdrowiem to odpalam komputer i korzystam z pomocy lekarzy na Edoktor24.pl i ani razu się nie zawiodłam.
Porada lekarska przez Internet
Moim zdaniem porady lekarskie przez Internet są bezpieczne. Lekarz po zapoznaniu się z problemem pacjenta może przecież poradzić mu, aby udał się "fizycznie" do specjalisty. Wiele problemów można jednak rozwiązać właśnie jedynie za pomocą takiej konsultacji - co zmniejszy kolejki do lekarzy, które przecież i tak są ogromne. Ponadto w kwestii kolejek - dzięki poradzie przez Internet omijamy je szerokim łukiem. Plusem jest także to, że przy tego rodzaju konsultacji często dużo łatwiej omówić wstydliwe dla Nas problemy. Odkąd poznałam możliwości porad lekarskich przez Internet - dużo rzadziej chodzę do gabinetu lekarskiego, najczęściej bowiem pomoc uzyskuję od lekarzy, którzy pracują w Telemedi.co
Ja również dostałem ereceptę za pomocą ewizyty tyle że ja korzystałem z halodoctor bo tam największą moja uwagę zwróciło zdjęcie specjalisty którego było widoczne, nie chciałem iść do jakiegoś lekarza widmo. Zwyczajnie na pierwszy raz bałem się utraty pieniędzy.
Co do bezpieczeństwa to ja się nie wypowiem bo nie wiem co powinien lekarz zabezpieczać. Ja zostałem zweryfikowany za pomocą wideo a czy lekarz powinien coś więcej to nawet nie wiem
Co do bezpieczeństwa to ja się nie wypowiem bo nie wiem co powinien lekarz zabezpieczać. Ja zostałem zweryfikowany za pomocą wideo a czy lekarz powinien coś więcej to nawet nie wiem
Pewnie, że tak. W serwisach medycznych jak np. https://lekarzonline.eu po drugiej stronie siedzi lekarz. Poza tym, kto jak nie lekarz może wystawić receptę? :) I jeszcze jedno - nie płacisz przed, ale po konsultacji jak już masz receptę.
Teraz wizyty online to raczej normalna sprawa, zwłaszcza po covidzie, usprawniło to caly system wizyt lekarskich moim zdaniem. Ja korzystam z serwisu mojezdrowie24.pl gdzie mam konto i cala dokumentacje medyczna, wiem, że jest to bezpieczny serwis a nieważne gdzie jeste moge odbyc wizytę lekarską u lekarza u którego potrzebuje
Jestem zdania, że nadal niewiele osób dba o swoje zdrowie. Wiele osób tłumaczy to brakiem czasu. Ja postępowałem podobnie, ale trafiłem na stronę mojezdrowie24, gdzie szukam wizyty, która pasuje z moim harmonogramem dnia i rejestruje się na wizytę online. Już nie muszę szukać wymówek. Wszystko załatwiam od ręki.
Powiem tak.
Niektóre portale są super jak "Zapytaj lekarza" szybko i sprawnie a rozmowa video, później recepta na sms. Niestety trafilam na "Hallo doctor" gdzie wpłaciłam pieniadze a wizyta się nie odbyła. Kilka maili z potwierdzeniem wpłaty i prośbą o zwrot pieniędzy. Niestety zero odzewu. Uważajcie na niektóre strony
Niektóre portale są super jak "Zapytaj lekarza" szybko i sprawnie a rozmowa video, później recepta na sms. Niestety trafilam na "Hallo doctor" gdzie wpłaciłam pieniadze a wizyta się nie odbyła. Kilka maili z potwierdzeniem wpłaty i prośbą o zwrot pieniędzy. Niestety zero odzewu. Uważajcie na niektóre strony