Widok
Poradzcie prosze jak zacząc , jakies pomysły??
zaczne od tego ze nie pracuje od 10 lat:( jestem na utrzymaniu meza ,z wyboru gdyz siedze z dziecmi .Niestety przyzwyczaiłam sie do takiego zycia ,i gozej było wrócic na sciezke zawodowa ,we fryzjerstwie nie ma lekko a 10 lat to duuuza przerwa.Dzieci w tej chwili juz maja 9 i 6 lat.. Od jakiegos czasu rozglądam sie za pracą ,niestety jest gorzej niz myslałam .Mogre sprzątac ,/nie ulice i nie klatki/ ! ale i tam nie łatwo o prace ,dorabiałam w miedzyczasie sprzątajac ale to dlatego zeby isc do ludzi cos tam porobic . Maz zarabia całkiemn niezle i tu nie ma problemu ,problem jest w tym ze mam 38 lat szkoła zawodowa i nic pozatym.Ostatnio byłam na rozmowie o prace i usłyszałam ze mnie nie przyjmie po zawodówce /praca w sklepie z odzieza/ ze jak ja sobie radze w zyciu z TAKIM wykształceniem a własciwie nazwała TAKIE WYKSZTAŁCENIE TO BRAK WYKSZTAŁCENIA ! ze w tych czasach zawodówka ??? jest tyle mozliwosci.Na poczatku sie oburzyłam a pózniej stwierdziłam ze faktycznie moze zacząc cos robic w tym kierunku.Nauka i i wtedy rozgladac sie za pracą .Moje pytanie do was ,jak to zorganizowac ,fryzjerstwo mnie nie bardzo juz pociaga ,pomyslałam o jakims kursie moze na kase fiskalną .bo faktycznie skoncze na starosc jako babcia klozetowa:( a moze jakas szkoła ,ale szkoła to juz chyba nie w lutym
chetnie poczytam ,moze cos drgnie:) wiem ze nie jest za pózno mozna cos jeszcze w życiu osiagnac,
chetnie poczytam ,moze cos drgnie:) wiem ze nie jest za pózno mozna cos jeszcze w życiu osiagnac,
bardziej chodzi mi o to zeby z domu wyjsc:)
po 10 latach siedzenia z dziecmi mam wielką ochote wyjsc do ludzi ale tak na serio .Wstaje rano i wiem ze musze isc do pracy do ludzi.Bardzo chce ,bardzo chce.tylko z ta praca to faktycznie nie wesoło,wczesniej nie myslałam o tym ,teraz widze jak ''zdziadziałam'
pomyslałam o szkole o tym zeby sie dokształcic ,tez troche dla siebie
po 10 latach siedzenia z dziecmi mam wielką ochote wyjsc do ludzi ale tak na serio .Wstaje rano i wiem ze musze isc do pracy do ludzi.Bardzo chce ,bardzo chce.tylko z ta praca to faktycznie nie wesoło,wczesniej nie myslałam o tym ,teraz widze jak ''zdziadziałam'
pomyslałam o szkole o tym zeby sie dokształcic ,tez troche dla siebie
Troche głupio sie poczułąm po tej rozmowie o prace ale jest w tym troche racji,pracodawca ma prawo sobie wybrac kogo ztrudnia,Ja wiem jakim jestem człowiekiem natomiast jak ktos mnie nie zna to CV ma mu cos o mnie powiedziewc
Ale jedna zaczełabym nauke moze chociaz prawko,,pózniej jakas szkoła zaoczna ,moze jak wyjde do ludzi cos sie ruszy,musze czyms sie zajac bo myslenie jak przyrzadzic kotleta to niewielki wysiłek:)
Ale jedna zaczełabym nauke moze chociaz prawko,,pózniej jakas szkoła zaoczna ,moze jak wyjde do ludzi cos sie ruszy,musze czyms sie zajac bo myslenie jak przyrzadzic kotleta to niewielki wysiłek:)
luty to dobry moment na rozpoczęcie:
http://www.liceumzaoczne.pl/page/nauka/matura_w_1_rok/informacje_4
http://www.profesja.edu.pl/liceum_ogolnoksztalcace_dla_doroslych,62.html?gclid=CICaydTNwLUCFchY3godSxcAFg
z tego co piszesz nie masz ciśnienia na pracę w sensie takim, że MUSISZ zarabiać więc ja bym poszukała sobie na Twoim miejscu jakiejś szkoły lub kursu - albo będziesz chciała zrobić średnie albo jakiś kurs zawodowy/komputerowy/językowy ... dużo jest możliwości
zastanów się co chcesz robić :) na naukę nigdy nie jest za późno i uważam, że to bardzo fajnie że Ci się CHCE a to już połowa sukcesu
http://www.liceumzaoczne.pl/page/nauka/matura_w_1_rok/informacje_4
http://www.profesja.edu.pl/liceum_ogolnoksztalcace_dla_doroslych,62.html?gclid=CICaydTNwLUCFchY3godSxcAFg
z tego co piszesz nie masz ciśnienia na pracę w sensie takim, że MUSISZ zarabiać więc ja bym poszukała sobie na Twoim miejscu jakiejś szkoły lub kursu - albo będziesz chciała zrobić średnie albo jakiś kurs zawodowy/komputerowy/językowy ... dużo jest możliwości
zastanów się co chcesz robić :) na naukę nigdy nie jest za późno i uważam, że to bardzo fajnie że Ci się CHCE a to już połowa sukcesu
A ja proponuję podszkolić się we fryzjerstwie, i porozwieszać ulotki, dać ogłoszenie w necie, że jesteś domową fryzjerką i przyjeżdżasz do ludzi. Sama jak byłam w ciązy i nie mogłam wychodzić szukałam takiej osoby i kiepsko. A jak znalazłam musiałam czekać prawie 3 tyg. Tak były pozjamowane terminy.
Powodzenia.
Powodzenia.
mam koleżankę, która pracowała w salonie fryzjerskim i miała wypłatę procentową od klientów
szybko zrezygnowała, bo po prostu ciężko było za to wyżyć
teraz pracuje w castoramie a dorabia sobie jako fryzjerka u siebie w domu albo właśnie jeżdżąc do klientów i mówi, że teraz więcej ma z teg dorabiania niż wtedy pensji z całego miesiąca :)
no ale wiadomo, że po tylu latach może Cię to już nie kręcić, albo mogłaś co nieco zapomnieć...
w każdym razie życzę powodzenia :)
P.S mój mąż po zawodówce znalazł pracę na hali magazynowej w kokoszkach i pracują tam też kobiety :)
szybko zrezygnowała, bo po prostu ciężko było za to wyżyć
teraz pracuje w castoramie a dorabia sobie jako fryzjerka u siebie w domu albo właśnie jeżdżąc do klientów i mówi, że teraz więcej ma z teg dorabiania niż wtedy pensji z całego miesiąca :)
no ale wiadomo, że po tylu latach może Cię to już nie kręcić, albo mogłaś co nieco zapomnieć...
w każdym razie życzę powodzenia :)
P.S mój mąż po zawodówce znalazł pracę na hali magazynowej w kokoszkach i pracują tam też kobiety :)
Osoba, która załozyła wątek nie za bardzo chce pracować w swoi, zawodzie i dalej się szkolić
ostatnio widziała ogłoszenie do sprzatanie\a klatek osobę a orzeczeniem o niepełnosprawnosci i cv ze zdjęciem więc wszystko mozliwe
jeśli moge zapytać ile płaca na tej hali i czy praca na 3 zmiany bo byłabym zaintereswana
ostatnio widziała ogłoszenie do sprzatanie\a klatek osobę a orzeczeniem o niepełnosprawnosci i cv ze zdjęciem więc wszystko mozliwe
jeśli moge zapytać ile płaca na tej hali i czy praca na 3 zmiany bo byłabym zaintereswana
napewno zdecyduje sie na jakies kursy , moze jak na cv wpisze jakies 2- 3 odbyte zdane kursy to juz lepiej bedzie to wygladało, Płatne ale nie majątek:) do tej pory nic nie robiłam to małymi kroczkami zaczne. fryzjerstwo,stylizacja ,moze nawet na kase poznac podstawy ,moze z czasem poszukam pracy w sklepie kosmetycznym aaa tak sobie marze! Ale na 1000% zaczynam działac!
Baterio, szkoda że nie podjęłaś nauki/ kursów jak dzieci były małe. Lecz łatwo się wymądrzać.. no nic lepiej pożno niż pożniej warto zawsze zadbac o siebie. Jaki nie byłby ten mąż złoty ... to warto mieć swój grosz i swoją pracę.. z facetami różnie a nóż wymieni na lepszy model. Dobrze, że teraz się ocknęłaś... a nie gdy dzieci bedą nastolatkami a ty w okolicach 50 tki.
Tą " łachudrą" u której byłaś na rozmowie nie przejmuj się, znam parę osób po zawodówce i calkiem niezle sobie radzą. Ja natomiast mam wyższe z kilkoma podyplomówkami i jak kiedyś chcialam dorobić sobie w sklepie w week to nie bo potrzebujemy bo zawodówce handlowej.
Mam świetną fryzjerkę- ma swój zakład i tez jest po zawodówce. Dobrze sobie radzi. A Ty Kochana byłaś u urzędzie pracy? czasem mają fajne kursy, szkolenia... i warto nie dać się zbyć a porozmawiać od serca z urzędnikiem. Ja tak zrobiłam dzięki temu zdobylam staż w administracji publicznej i potem mnie zatrudnili.
Nie poddawaj się :) Może praca w rossman, jako pomoc przy wykładaniu towaru albo coś w ten deseń na początek? Warto isć i porozmawiać nawet jak ogł. nie ma. I głowa do góry i uśmiech proszę.
Pozdrawiam i życzę wiele wiele szczęscia.
Tą " łachudrą" u której byłaś na rozmowie nie przejmuj się, znam parę osób po zawodówce i calkiem niezle sobie radzą. Ja natomiast mam wyższe z kilkoma podyplomówkami i jak kiedyś chcialam dorobić sobie w sklepie w week to nie bo potrzebujemy bo zawodówce handlowej.
Mam świetną fryzjerkę- ma swój zakład i tez jest po zawodówce. Dobrze sobie radzi. A Ty Kochana byłaś u urzędzie pracy? czasem mają fajne kursy, szkolenia... i warto nie dać się zbyć a porozmawiać od serca z urzędnikiem. Ja tak zrobiłam dzięki temu zdobylam staż w administracji publicznej i potem mnie zatrudnili.
Nie poddawaj się :) Może praca w rossman, jako pomoc przy wykładaniu towaru albo coś w ten deseń na początek? Warto isć i porozmawiać nawet jak ogł. nie ma. I głowa do góry i uśmiech proszę.
Pozdrawiam i życzę wiele wiele szczęscia.
Według mnie warto pomyśleć o dobrym kursie wizażu, dlatego z czystym sumieniem mogę polecić wam https://beautyart.pl/ . Jest to bardzo dobra szkoła, w której poznacie wiele technik makijażu, a dodatkowo dowiecie się również jak założyć własną działalność