Re: Poród Gdynia Redłowo - pytanie.
Rodziłam na zaspie. Tam nie ma problemu z odwiedzinach. Jest do tego specjalnie wydzielona sala. To wymysł szpitala, że tatuś musi ogladać dziecko przez szybę, w dodatku kompletnie pozbawiony...
rozwiń
Rodziłam na zaspie. Tam nie ma problemu z odwiedzinach. Jest do tego specjalnie wydzielona sala. To wymysł szpitala, że tatuś musi ogladać dziecko przez szybę, w dodatku kompletnie pozbawiony uzasadnienia, zwłaszcza mając na uwadze ze po porodzie dzieciaczki są oddawane mega zmęczonym matkom i robta co chceta. Pielęgniarki pomogą, ale jak dziecko krzyczy tak ze obudzi cały oddział. W ogóle porodowki wymagają jeszcze wielu zmian w podejściu do dużych pacjentek.
zobacz wątek