Re: Poród Swissmed 2
Nataluś trzymam kciuki, wiem co przechodzisz, na pewno wszystko się ułoży.
Ja też zastanawiałam się żeby w przyszłości rodzić w swiss, ale ze względu na brak oddziału neonatologicznego...
rozwiń
Nataluś trzymam kciuki, wiem co przechodzisz, na pewno wszystko się ułoży.
Ja też zastanawiałam się żeby w przyszłości rodzić w swiss, ale ze względu na brak oddziału neonatologicznego raczej zrezygnuję. Drugiej straty nie przeżyję, a w nieprzewidywalnych sytuacjach liczą się sekundy.
Pozdrawiam i więrzę że wszystko będzie dobrze.
zobacz wątek