Odpowiadasz na:

Re: Poród Swissmed 2

Ja chodze tylko do dr Chmielewskiego narazie do swiss, bo jest moim lekarze prowadzacym cala ciaze i zawsze przybywam jak on jest. Narazie co tydzien mam byc na ktg i usg, na fotelu juz mnie... rozwiń

Ja chodze tylko do dr Chmielewskiego narazie do swiss, bo jest moim lekarze prowadzacym cala ciaze i zawsze przybywam jak on jest. Narazie co tydzien mam byc na ktg i usg, na fotelu juz mnie narazie nie bada bo jak stwierdzil nie ma takiej potrzeby, bo porod juz nie jest wczesnym wiec moze sie odbyc i sprawdzenie szyjki nie ma sensu... (takie jest jego zdanie), po tym czwartku bede juz przychodzic co 2 dni jak mi powiedzial czyli blizej terminu czyli 17.06 jak wynika z kalendarza (wg, usg to mialam juz 31,05 rodzic bo synek duzy dosc jest, ale wiadomo moze byc blad pomiaru) , a pozniej dr juz powiedzial ze mamy 2 tygodnie na przenoszenie bez nerowe... i napewno gdy nic sie zlego nie bedzie dzialo , nie bedzie wywolania. (chyba ze wody odejda lub brak ruchu lub skurcze) Trzymam sie tego co ustalone i ufam ;)
Chce rodzic bardzo sn, oczywiscie jak bedzie koniecznosc chce znieczulenie, ale to sie pewnie w trakcie okaze.. martwie sie tylko ze jak znieczulenie to juz brak chodzenia i oksytocyna jak mi polozna mowila.. wiec moze obejdzie sie bez... zobaczymy, ale wolalabym ulzyc sobie i malenstwu. polozna nawet mowila ze czasem jak sie czlowiek nie stresuje to szybciej idzie ze znieczuleniem tylko kieruja oczywiscie partymi.

zobacz wątek
15 lat temu
KAMYK1

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry