Odpowiadasz na:

Re: Poród Swissmed 2

szymelek,
no pewnie, że przy takich szansach na stracenie słuchu, chyba nikt by sie nie zastanawiał, więc nic innego niż cc nie wchodzi w rachubę. Domyślam się, że się stresujesz, czy... rozwiń

szymelek,
no pewnie, że przy takich szansach na stracenie słuchu, chyba nikt by sie nie zastanawiał, więc nic innego niż cc nie wchodzi w rachubę. Domyślam się, że się stresujesz, czy zdążysz dojechać nim zaczną się skurcze, ale trzeba się pocieszać, że u pierwiastek akcja porodowa zazwyczaj nie posuwa się aż tak szybko, więc na pewno wszystko będzie dobrze. Też przeraża mnie to, że się jest na łasce dobrego/lub nie humoru personelu w normalnym szpitalu, dlatego decydujemy się na Swiss. Obyśmy były zadowolone:) Jak byłam wczoraj, to akurat ktoś był cięty, może dostaniemy relację niedługo? Mnie przeraża trochę, że pojadę ze skurczami, a tu okaże się, że nie ma miejsc. I tu jest plus cc, bo jak jesteś umówiona, to wiesz, że łóżko będzie na Ciebie czekać, a przy sn to trochę loteria niestety.

zobacz wątek
15 lat temu
zielonakoniczynka

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry