Re: Poród Swissmed 2
karolla
niczym się nie przejmuj:)
powiem Ci tak, dla mnie osobiście bardziej nieprzyjemne jest pobranie krwi niż znieczulenie w kręgosłup - bólu nie ma w ogóle, to coś jakby kąśnięcie...
rozwiń
karolla
niczym się nie przejmuj:)
powiem Ci tak, dla mnie osobiście bardziej nieprzyjemne jest pobranie krwi niż znieczulenie w kręgosłup - bólu nie ma w ogóle, to coś jakby kąśnięcie komara, potem przy podawaniu leku czujesz lekkie rozpychanie, rozpieranie i ot tyle, następnie po lędźwiach i pupie "idzie" takie przyjemne ciepełko, mija 10 minutek i maluch jest juz przy Tobie:)
o wiele większy dyskomfort jest przy badaniu ginekologicznym przed cc albo przy zakładaniu cewnika:)
ale ogólnie wszystko wspominam bardzo pozytywnie - ciężko jest potem, ja jeszcze ruszam się jak paralityk, a to już dwa tygodnie; ale cóż, coś za coś;)
w razie pytań chętnie odpowiem
:)
pozdrawiam wszystkie przyszłe i obecne mamusie:)
zobacz wątek