Re: Poród Swissmed
To zazdroszcze,ale z doświadczenia wiem,ze nie zawsze tak jest. Sama pracuje w służbie zdrowia i nie raz leżałam w szpitalu. Raz trafisz na dobrą zmianę ,raz na jakąś czarownicę bez serca. Ja się...
rozwiń
To zazdroszcze,ale z doświadczenia wiem,ze nie zawsze tak jest. Sama pracuje w służbie zdrowia i nie raz leżałam w szpitalu. Raz trafisz na dobrą zmianę ,raz na jakąś czarownicę bez serca. Ja się dość już nadenerwowałam w ciąży i teraz na poród idę spokojna :D
zobacz wątek