Re: Poród Swissmed
Zgodą, drogie panie zgodą :)))
Oto pomysł jak zaoszczędzić na poród w prywatnej klinice:
- rzucić palenie: jeśli paczka średnio kosztuje 5 zł a delikwent wypala jedną paczkę...
rozwiń
Zgodą, drogie panie zgodą :)))
Oto pomysł jak zaoszczędzić na poród w prywatnej klinice:
- rzucić palenie: jeśli paczka średnio kosztuje 5 zł a delikwent wypala jedną paczkę dziennie to w ciągu roku z dymem idzie 1825 zł - czyli gratisowy swissmed mamy po 3 latach
- odmówić sobie codziennego piwa - licząc średnio 3 zł puszka - swissmed mamy po 5 latach (licząc że my albo nasz mężuś zadowala się jedną puszką dziennie)
- ciastka/batony licząc 2 zł dziennie - prywatny poród mamy już ciągu 7,6 lat + zgrabną figurę, jeśli do tego doliczymy kawę z automatu - to za darmo rodzimy w ciągu 4 lat.
Tak więc bilans wyjdzie na zero. Lecz chyba lepiej odmówić sobie piwa, fajek czy batonów zamiast godnego ludzkiego traktowania.:)))
A, można zaoszczędzić jeszcze na 200 osobowym weselu gdzie 150 osób to ciocie i wujkowie których widzieliśmy raz w życiu. Pozdrawiam :)))
zobacz wątek