Re: Poród Swissmed - grudzien 2009
ja miałam sn w swissie i twierdzę,że sn było dobrą decyzją:) bo mnie nic nie bolało i zero problemów z wstawaniem:), więc poprostu nie ważne jak byle w swissie. też mam porównanie do porodu nr.1:)
ja miałam sn w swissie i twierdzę,że sn było dobrą decyzją:) bo mnie nic nie bolało i zero problemów z wstawaniem:), więc poprostu nie ważne jak byle w swissie. też mam porównanie do porodu nr.1:)
zobacz wątek