Re: Poród Swissmed - grudzien 2009
mi w pierwszym porodzie zzo zadziałało aż za bardzo więc z jednej strony zero czucia, nic nie bolało bo jak nie czułam nic od pasa w dół ale w skutek tego mały miał problemy- ja potem zresztą też-...
rozwiń
mi w pierwszym porodzie zzo zadziałało aż za bardzo więc z jednej strony zero czucia, nic nie bolało bo jak nie czułam nic od pasa w dół ale w skutek tego mały miał problemy- ja potem zresztą też- tylko to nie w swissie było.
No i jak przyszło mi w sumie na żywca to byłam w szoku jak to tak naprawdę mało boli:) choć może to poprostu efekt że przy drugim łatwiej. Spoko będzie nie bójcie się to naprawdę nic takiego.....
zobacz wątek