Napisałaś post jako Anonimowa, a potem sama sobie współczujesz jako Katarzyna dodając kolejne wpisy??? Ok, przeszłaś trudne chwile i jeszcze nie wszystko za Tobą. Masz prawo się żalić, rozumiem to....
rozwiń
Napisałaś post jako Anonimowa, a potem sama sobie współczujesz jako Katarzyna dodając kolejne wpisy??? Ok, przeszłaś trudne chwile i jeszcze nie wszystko za Tobą. Masz prawo się żalić, rozumiem to. Ale czy trzeba w jednym wątku podawać się za 2 różne osoby i dyskutować sama ze sobą? Może czas poszukać wsparcia psychologa lub psychiatry???
zobacz wątek