Odpowiadasz na:

Re: Poród w Clinica Medica 2015 - proszę o opinie.

"samotnością, paniką, gryzieniem paznokci, darciem się i dreptaniem po zimnych kafelkach w ostrym swietle.."

No nie mogę się zgodzić, bo to co piszesz świadczy o tym, że swój poród... rozwiń

"samotnością, paniką, gryzieniem paznokci, darciem się i dreptaniem po zimnych kafelkach w ostrym swietle.."

No nie mogę się zgodzić, bo to co piszesz świadczy o tym, że swój poród uważasz za jedynie słuszny (w porządku cieszę się że jesteś zadowolona). Wynika z Twego opisu, że rodziłaś tylko w Swissmedzie, jeśli się mylę, popraw. A poród w państwowym wygląda jak w opisie powyżej? Skąd to wiesz? U nas poród w państwowym (Wejherowo) był z mężem, więc nie samotny, bez paniki i nie pamiętam gryzienia paznokci. W czasie skurczu z tego co pamiętam oddychałam, a nie "darłam się" (położne nie zalecały krzyczenia), nie dreptałam po zimnych kafelkach, bo miałam najprawdziwsze domowe kapcie, a i światło było przygaszone, zwłaszcza że zaczęłam poród nocą... Poród wspominam dobrze...

zobacz wątek
9 lat temu
~Lewandowska

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry