Re: Poród w Wejherowie
w sumie nic się nie działo- rozwarcia prawie wcale, tylko skórcze przepowiadające ale jak powiedziałam,że będę z gdańska do nich jechać, to stwierdzili,że to daleko i lepiej żebym została. W końcu...
rozwiń
w sumie nic się nie działo- rozwarcia prawie wcale, tylko skórcze przepowiadające ale jak powiedziałam,że będę z gdańska do nich jechać, to stwierdzili,że to daleko i lepiej żebym została. W końcu na własną prośbę wyszłam następnego dnia, bo nie było wiadomo, kiedy mogę urodzić, lekarz stwierdził,że może już a może za tydzień. Wypisałam się, powiedzieli,że zapraszają spowrotem a ja poszłam z mężem na pizze, przespałam się i wróciłam w nocy już rodzić:)
zobacz wątek