Re: Poród w Wejherowie
witajcie dziewczyny,ja rodzilam w wejherowie 7 marca 2009.o godzinie 5.20 mialam skurcze odrazu co 3-4 minuty,wody mi nie odeszly.wyjechalam z gdyni spokojnie po 6,w szpitalu bylam kolo 7,na izbie...
rozwiń
witajcie dziewczyny,ja rodzilam w wejherowie 7 marca 2009.o godzinie 5.20 mialam skurcze odrazu co 3-4 minuty,wody mi nie odeszly.wyjechalam z gdyni spokojnie po 6,w szpitalu bylam kolo 7,na izbie byly jeszcze 2 rodzace.i tak chwile potrwalo zanim mnie przyjeli i zbadali.o 8.15 bylam juz na porodowce.mialam porod rodzinny,polozna pani Dorota (cudowna kobieta) pomagala,co chwile bylam podlanczana do ktg,czulam sie jak w domu.no a o 11.35 urodzilam coreczke,ktora miala 4070g. duze dziecko ale urodzilam silami natury.jestem bardzo zadowolona z tego ze rodzilam w wejherowie.jesli chodzi o oddzial polozniczy tez nie mam zastrzezen,pielegniarki byly na kazda prosbe,zawsze z usmiechem na ustach,pomagaly,radzily a najbardziej to pomocne byly przy probach karmienia piersia.nawet jedzenie szpitalne nie bylo tak tragiczne jak pisza dziewczyny,zjadalam wszystko choc mam dlugie zeby do nowego jedzenia.moja mala wypisana zostala cala i zdrowa.nie zamienlabym tej tecyzji na zaden inny szpital-polecam wszystkim
zobacz wątek