Re: Poród w Wejherowie
dokladnie ja rodzilam we wrzesniu i naprawde porod wspominam super.....nacinali mnie bo jestem drobna a synek wazyl 4 kg i jak polozne widzialy ze nie daje rady to naciely ale ja sama na poczatku...
rozwiń
dokladnie ja rodzilam we wrzesniu i naprawde porod wspominam super.....nacinali mnie bo jestem drobna a synek wazyl 4 kg i jak polozne widzialy ze nie daje rady to naciely ale ja sama na poczatku powiedzialam ze jak trzeba bedzie to niech nie mowia tylko tna.....ogolem polozne trafilam cudowne na obu zmianach, lekarze tez w porzadku chociaz malo ich widzialam raz dr Wajlonis ktory mnie przyjmowal badal rozwarcie a potem to juz tylko lekarz wpadl postawil pieczatke na ktg no i do szycia inny lekarz bylam szyta i lyzeczkowana ale nie wspominam tego az tak zle przyjemne to nie bylo no ale trzeba.........na wizycie kontrolnej moj ginekolog pytal kto mnie zszywal bo szycie idealne ......przez 2 miesiace czulam szwy ciagnely jak noge prostowalam ale teraz juz jest spoko, mala blizne widac ale to wiadome no i w zadnych sprawach nie mam problemu:) ale tez uwazam ze to wazne na kogo sie trafi, jaki ma charakter kobieta bo ja sie nastawilam ze bedzie strasznie i masakra no i sie milo zaskoczylam no i tez duzpo od porodu zalezy bo kazdy porod inny ja moj uwazam za w miare lekki....ja polecam wejherowo i ciesze sie strasznie ze tu rodzilam i ze tak wspominam pierwszy porod wiadomo jak by bylo zle to bym sie drugiego panicznie bala a tak jestem spokojna:) w razie pytan sluze pomoca:)
zobacz wątek