Odpowiadasz na:

Re: Poród w Wejherowie

Jestem w drugiej ciąży. Kacpra urodziłam w Pucku i mam straszna traumę. Młody ważył 4 kg, nie zostałam nacięta i strasznie popękałam i zostałam fatalnie zszyta, nie będę opisywała już całej reszty.... rozwiń

Jestem w drugiej ciąży. Kacpra urodziłam w Pucku i mam straszna traumę. Młody ważył 4 kg, nie zostałam nacięta i strasznie popękałam i zostałam fatalnie zszyta, nie będę opisywała już całej reszty. Jak zobaczył mnie położna która zdejmowała szwy to się za głowę złapała i stwierdziła ze mnie zmasakrowali. Zresztą do dzisiaj nie mam komfortu w sprawach intymnych. Dlatego zależy mi na informacji czy w Wejherowie nacinają i przede wszystkim czy porządnie zszywają. Zaznaczam ze moje maleństwo(termin na 24 kwietnia) będzie miała sporo ponad 4 kg. Planuje właśnie poród w Wejherowie. Puck już nigdy więcej.

zobacz wątek
13 lat temu
~KatarzynaK

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry