Re: Poród w Wojewódzkim :)
ja rodziłam 7 lat temu córcię i 6 m-cy temu synka, przedtem jedyne co mnie zraziło to pielęgniarki, które łachę robiły, ale ostatnim razem mucha nie siada- na IP miłe panie i zabawny doktorek:),...
rozwiń
ja rodziłam 7 lat temu córcię i 6 m-cy temu synka, przedtem jedyne co mnie zraziło to pielęgniarki, które łachę robiły, ale ostatnim razem mucha nie siada- na IP miłe panie i zabawny doktorek:), położna bardzo miła i fachowa kobita, na położnictwie same anioły, a panie z poradni laktacyjnej to powinno się na rekach nosić, bo boskie babeczki i non stop do usług w razie gdyby maluszek był w typie leniucha i nie wysilał się z ssaniem ;P (jak to było w przypadku mojego małego kawalera), jedzonko też smaczne, ja akurat do niczego nie umiem się doczepić :)
zobacz wątek