Re: Poród w szpitalu Morskim w Gdyni Redłowie
Aż do Redłowa je wieźli?? Masakra, myślałam, że do Wejherowa zabierają. A teraz Twój maluszek już całkiem okej?
Ja nie rodziłam tam w wodzie bo to nie dla mnie (nie lubię być mokra...
rozwiń
Aż do Redłowa je wieźli?? Masakra, myślałam, że do Wejherowa zabierają. A teraz Twój maluszek już całkiem okej?
Ja nie rodziłam tam w wodzie bo to nie dla mnie (nie lubię być mokra hheheh). Ale moja siostra i owszem, i to dwa razy. Dla niej super sprawa to była zwłaszcza, że urodziła te swoje wielkoludy bez nacinania krocza ;) (obie córki powyżej 4600 waga)
zobacz wątek