Odpowiadasz na:

Re: Poród w szpitalu Morskim w Gdyni Redłowie

ja rodziłam w kwietniu 2011.
wanna była wtedy na jednej sali porodowej. Akurat nie w mojej ;] ale wiem, że jak jesteś na tej sali, to możesz wanny używać tylko do partych, rodzić w wodzie nie... rozwiń

ja rodziłam w kwietniu 2011.
wanna była wtedy na jednej sali porodowej. Akurat nie w mojej ;] ale wiem, że jak jesteś na tej sali, to możesz wanny używać tylko do partych, rodzić w wodzie nie pozwolą.
Piłkę przyniosła położna sama z siebie, nie na prośbę. Cały czas byłam podłączona do sprzętu i kroplówki. Więc trochę było niewygodnie z tymi wszystkimi przewodami :] trzeba było uważać.
Można korzystać też z prysznica, niestety, warunki baaaardzo słaaaabe były, mam nadzieję, że się zminiło. Łazienka z prysznicami między dwoma oddziałami - porodowym i poporodowym, przy sali do widzeń z mamami po porodzie, przy schodach i windzie, czyli taka obolała i rodząca musisz się przejść się koło ludzi. W łazience dwa prysznice obok siebie - jak dwie rodzące chcą równocześnie wziąć prysznic i idą z nimi mężowie, żeby pomóc - no masakra, ogląda cię obcy facet.
kibelki obok pryszniców, więc korzystanie z nich też łączy się ze spacerem przed ludźmi i wszyscy doskonale wiedzą, że rodzisz.
czy to się zminiło?!?
w lipu drugi poród, mam nadzieję, że warunki sanitarne lepsze będą :)

zobacz wątek
12 lat temu
pillotka

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry