Odpowiadasz na:

Re: Poród w szpitalu Morskim w Gdyni Redłowie

ja na szczescie przy drugim porodzie miałam tę salę z wanną więc nie musiałam chodzić pod jakiś inny prysznic :D

Teraz we wrześniu rodziłam w małej salce bez wanny, bez piłki, bez... rozwiń

ja na szczescie przy drugim porodzie miałam tę salę z wanną więc nie musiałam chodzić pod jakiś inny prysznic :D

Teraz we wrześniu rodziłam w małej salce bez wanny, bez piłki, bez niczego, ale spędziłam w niej tylko kwadrans zanim urodziłam więc nie były potrzebne ;)

Pilotka, nic się nie zmieniło póki co - niestety

zobacz wątek
12 lat temu
~mammamia

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry