Re: Poród w szpitalu Morskim w Gdyni Redłowie
Olka-fasolka chyba nieco przesadzasz. Pewnie że mogłaś trafić na jakś niemiłą położną, ale żeby aż tak źle było? ja tam byłam 4 dni na sali poporodowej i nie spotkałam się ani z chamstwem wręcz...
rozwiń
Olka-fasolka chyba nieco przesadzasz. Pewnie że mogłaś trafić na jakś niemiłą położną, ale żeby aż tak źle było? ja tam byłam 4 dni na sali poporodowej i nie spotkałam się ani z chamstwem wręcz przeciwnie z sympatią i pomocą. O każdej porze dnia i nocy mogłam pójśc do pielęgniarek od niemowlaków i Pani od laktacji.
Jedynie co to jedzenie było wstrętne.
zobacz wątek