Re: Poród w szpitalu Morskim w Gdyni Redłowie
Ja rodziłam w redłowie w 2011 roku, w marcu.
Lekarze super. Gdyby nie ich szybka reakcja to nie wiem jak by się potoczyło zycie mojego synka. Cesarke miałam zrobioną w ciągu 30 min. od...
rozwiń
Ja rodziłam w redłowie w 2011 roku, w marcu.
Lekarze super. Gdyby nie ich szybka reakcja to nie wiem jak by się potoczyło zycie mojego synka. Cesarke miałam zrobioną w ciągu 30 min. od momentu przyjazdu do spzitala. Atmosfera na sali super. Wszyscy starali sie rozładowac napięcie. Panie pielęgniarki bardzo troskliwe, pomocne.
Jesli chodzi o oddział, gdzie leżałam po porodzie to połozne na ogół ok. Jedyne co - to nie podobało mi się to, że każda połozna, która była akurat na dyżurze radziła co innego. Ja osobiście miałam mętlik w głowie, jako że to moje pierwsze dziecko. Salę miałam ładną, z telewizorem. Jedyny minus to to, że byłam sama. Lekarze pediatrzy nie wypuścili nas ze szpitala dopóki się wszystko z synkiem nie unormowało.
zobacz wątek