Re: Poród w szpitalu Morskim w Gdyni Redłowie
ja w domu spałam już w zwykłej nierozpinanej piżamie, do karmienia po prostu podciągałam bluzkę do góry i już :) w nocy karmiłam zazwyczaj na leżąco, małe sobie zasypiały przy cycu, ja też:P jak...
rozwiń
ja w domu spałam już w zwykłej nierozpinanej piżamie, do karmienia po prostu podciągałam bluzkę do góry i już :) w nocy karmiłam zazwyczaj na leżąco, małe sobie zasypiały przy cycu, ja też:P jak się obudziły to tylko znów bluzkę podciągnęłam i dalej w kimę :) byłabym nieprzytomna jakbym miała kilka razy w nocy wstawać i karmić na siedząco :)
tak, mam dwie córeczki, teraz w końcu będzie synek ;)
zobacz wątek
12 lat temu
AsiaczeK_S_88