Re: Poród w szpitalu Morskim w Gdyni Redłowie
No ja też miałam usuwane zęby ze znieczuleniem...mimo wszystko przezycie traumatyczne.
A porób w Redłowie, bez znieczulenia rzecz jasna...drapanie po pleckach to to nie było ;-), ale...
rozwiń
No ja też miałam usuwane zęby ze znieczuleniem...mimo wszystko przezycie traumatyczne.
A porób w Redłowie, bez znieczulenia rzecz jasna...drapanie po pleckach to to nie było ;-), ale przezyłam i nawet nie pamietam już tego bólu.
Dziewczyny musicie tak jak ja podejść do sprawy porodu - musi wyjść i tyle! Ja nastawiałam się psychicznie na wielki ból itd. Ale prawda jest taka, że bolało jak cholera, ale nie tak strasznie jak myślałam. To inny ból. A potem działa adrenalina - dziecko wynagradza cały trud. Na prawdę! Poza tym z wyrwanego zęba i bólu u dentysty nic nie ma, a tu po męczarni jest DZIECKO! ;-) Więc warto pocierpieć.
zobacz wątek