Re: Poród w szpitalu wojewódzkim
                    
                        zdecydowałam się na poród w wojewódzkim. Ale nie wyobrażam sobie jak mój mąż będzie musiał obejść się bez przytulenia naszego bobaska. 2 poprzednie dzieci  rozpieszczał od razu po urodzeniu,...
                        rozwiń                    
                    
                        zdecydowałam się na poród w wojewódzkim. Ale nie wyobrażam sobie jak mój mąż będzie musiał obejść się bez przytulenia naszego bobaska. 2 poprzednie dzieci  rozpieszczał od razu po urodzeniu, pomagał w przebieraniu i ubieraniu a nawet kąpaniu, Żal :(
Mi serce z żalu by pękło jak bym musiała oglądać swoje dziecko wyłącznie przez szybę.  
 
                    
                    zobacz wątek