Odpowiadasz na:

Re: Poród w szpitalu wojewódzkim

Na Zaspie kiedy wjechałam na pooperacyjna dali mi małego pod pachę do cycka i tak leżał do momentu jak wstałam czyli 8 godz. Pielęgniarki przychodziły tylko zmieniać mu pieluchy i mi podkłady. To...

Na Zaspie kiedy wjechałam na pooperacyjna dali mi małego pod pachę do cycka i tak leżał do momentu jak wstałam czyli 8 godz. Pielęgniarki przychodziły tylko zmieniać mu pieluchy i mi podkłady. To mi się podobało bo był cały czas ze mną.

zobacz wątek
13 lat temu
sanita

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry