Re: Poronienie
Głowa do góry !!! Straciłam swoje maleństwo w 2009 roku...tez miałam łyżeczkowanie...i też wiem jak boli widok matek z wózkami....ale spójrz na mój suwaczek...dziś jestem najszczęśliwszą mamą na...
rozwiń
Głowa do góry !!! Straciłam swoje maleństwo w 2009 roku...tez miałam łyżeczkowanie...i też wiem jak boli widok matek z wózkami....ale spójrz na mój suwaczek...dziś jestem najszczęśliwszą mamą na świecie...ten ból i fizyczny i psychiczny minie na prawde...choć pewnie trudno Ci dzisiaj w to uwierzyć....swoja drogą pracę lekarzy pozostawiam bez komentarza...ciekawe czy chociaż ktoś Cię przeprosił za spiepsz** pierwszy zabieg....Pozdrawiam!!!!
zobacz wątek