Widok
Jak na rozmowie o pracę ktoś proponuje ci śmieszne pieniądze to możesz ją podjąć od razu albo zrezygnować, możesz też starać się wynegocjować lepsze warunki, dokładnie tak samo jak lekarze.
Kim jesteś z zawodu? Może w imię wyższych idei zechcesz zrobić coś dla mnie za darmo? Dla mnie i moich znajomych, i znajomych ich znajomych.
Żaden lekarz nie widział waszych 170zł, urzędnicy podzieli się nimi, udali się na zagraniczne wycieczki, zakupili nowe meble za setki tys złotych, zatrudnili znajomych, wybudowali nowe marmurowe pałace, rozkradli, nakradli, część poszła do szpitali, część na refundację leków, a twój lekarz POZ dostał magiczne 10 zł.
Ale nie pasowało mu to 10 zl, więc forsy nie dostał i pracy nie podjął.
Za sytuację odpowiedzialny jest minister zdrowia i NFZ, zadzwoń do nich.
Kim jesteś z zawodu? Może w imię wyższych idei zechcesz zrobić coś dla mnie za darmo? Dla mnie i moich znajomych, i znajomych ich znajomych.
Żaden lekarz nie widział waszych 170zł, urzędnicy podzieli się nimi, udali się na zagraniczne wycieczki, zakupili nowe meble za setki tys złotych, zatrudnili znajomych, wybudowali nowe marmurowe pałace, rozkradli, nakradli, część poszła do szpitali, część na refundację leków, a twój lekarz POZ dostał magiczne 10 zł.
Ale nie pasowało mu to 10 zl, więc forsy nie dostał i pracy nie podjął.
Za sytuację odpowiedzialny jest minister zdrowia i NFZ, zadzwoń do nich.
Lekarz zawód bez autorytetu, po prostu jest z konieczności jak. Klasa ludzi z roszczeniami jak, zaczną płacić mechankom za naprawę aut, udowlańcom za stawianie domów i innym stawki jakich sami sobie zyczą czylli zachodnich będą dla mnie porządnymi ludzmi. Do tej pory tylko argument że na zachodzie lekarz zarabia tyle a tu tyle. powiem krótko niech wyp... zachód bo porzytku i tak nie ma człowieka trzyma nadzieja w przywrócenie zdrowia nim doczeka się swojej wizyty po kilku/kilkunastu miesiącach lub lat oczekiwania na badania czy, zabieg