Widok
Portal z opiniami o pracownikach.
Dzisiaj natknąłem się na taki artykuł: wyborcza.biz/Firma/1,101618,11554302,Pracodawcy_moga_publikowac_w_internecie_dane_zlych.html
Co myślicie o pomyśle portalu, na którym pracodawcy mogą między sobą wymieniać informacje o złych/nieuczciwych/nierzetelnych pracownikach?
Uważam, że skoro pracownicy mają prawo krytykować pracodawców, to słusznym jest, by działało to również w drugą stronę.
Jakie jest Wasze zdanie?
Co myślicie o pomyśle portalu, na którym pracodawcy mogą między sobą wymieniać informacje o złych/nieuczciwych/nierzetelnych pracownikach?
Uważam, że skoro pracownicy mają prawo krytykować pracodawców, to słusznym jest, by działało to również w drugą stronę.
Jakie jest Wasze zdanie?
Pracownicy krytykują zwykle anonimowo. Krytyka dotyczy głównie działania firmy, rzadko zdarza się, że ktoś podaje dane osobowe, konkretne nazwiska. Tutaj natomiast miałoby miejsce szerokie ujawnianie danych. Ciekawe czy działające w obie strony. Mogłoby dochodzić do nadużyć, bo ktoś komuś nadepnął na odcisk, albo z innych powodów prywatnych, nie mających nic wspólnego z kompetencjami zawodowymi. Jeżeli okazuje się, że pracownik jest nieuczciwy i nierzetelny, po pierwsze zbiera się dowody. To jest dość długi proces. Teraz nie wystarczy napisać, że ktoś jest konfliktowy, czy nielojalny i dlatego się go zwalnia. Ale z uzasadnieniem i podaniem szczegółów.
Uważam, że jest to głupi pomysł z tym portalem. Zwolniony dyscyplinarnie nie ma pracy i jego dokumentacja jest obciążona. Dlaczego dodatkowo linczować go w internecie. Jeżeli ktoś siedział w więzieniu, to piętnuje go to na całe życie? Bardzo łatwo obrzucić kogoś błotem, które trudno zmyć, smród pozostaje.
To miałby być portal pracodawców zatrudniających na czarno, żeby ostrzec innych zatrudniających na czarno?
Uważam, że jest to głupi pomysł z tym portalem. Zwolniony dyscyplinarnie nie ma pracy i jego dokumentacja jest obciążona. Dlaczego dodatkowo linczować go w internecie. Jeżeli ktoś siedział w więzieniu, to piętnuje go to na całe życie? Bardzo łatwo obrzucić kogoś błotem, które trudno zmyć, smród pozostaje.
To miałby być portal pracodawców zatrudniających na czarno, żeby ostrzec innych zatrudniających na czarno?
W obie strony jest to dosyć ryzykowne posunięcie. Pracownik chyba jednak może na tym bardziej ucierpieć, bo o ile opiniami nt pracodawców nie przejmuje się zbyt wielu ludzi (chyba, że są one skrajnie negatywne), to już taki pracownik jedną złą opinią(czasem może i złośliwą) może przekreślić swoją karierę.
Źle uważasz.
Wystarczy jak spojrzysz np na opinie na gowork.pl. Zdecydowana większość firm ma negatywne opinie. I co? Działają nadal bez problemów.
Wystarczy jedna opinia o leniwym pracowniku - i ma z****ne resztę życia. A wszyscy wiedzą jak ciężko w tych czasach o pracę.
Co gorsza - pracodawca się nie zmieni pod względem negatywnych opinii - bo po co? Znajdzie się kolejny f*ajer na stanowisko. A pracownikowi może się coś przełożyć w głowie i następnym razem wyciągnie wnioski z własnego podejścia starając się lepiej.
Wystarczy jak spojrzysz np na opinie na gowork.pl. Zdecydowana większość firm ma negatywne opinie. I co? Działają nadal bez problemów.
Wystarczy jedna opinia o leniwym pracowniku - i ma z****ne resztę życia. A wszyscy wiedzą jak ciężko w tych czasach o pracę.
Co gorsza - pracodawca się nie zmieni pod względem negatywnych opinii - bo po co? Znajdzie się kolejny f*ajer na stanowisko. A pracownikowi może się coś przełożyć w głowie i następnym razem wyciągnie wnioski z własnego podejścia starając się lepiej.
Prowadzę własną firmę od roku i irytują mnie hasła "ciężko w tych czasach o pracę" - pracy jest wszędzie pełno. Niestety jeszcze więcej w naszym kraju jest patentowanych leni, kombinatorów, którzy by chcieli pracować dwie godzinny w ciągu dnia, dostawać pełną pensję(oczywiście 2500 netto minimum) i narzędzia pracy przedstawiciela handlowego. Ci co chcą na prawdę pracować pracują. Niektórzy nawet na dwóch etatach. Mały procent to ludzie, którzy nie mają szczęścia. Reszta to nieroby, którzy obudzą się za parę lat, że nie mają doświadczenia i nikt ich nie chce-i wcale mi ich nie będzie żal.
Biorąc pod uwagę, że na tym forum pomawia się pracodawców z imienia i nazwiska i firmy pod którą prowadzą działalność, to powinna zostać zachowana symetria.
Skoro anonimowy i sfrustrowany zwolniony pracownik zarzuca Janowi Kowalskiemu prowadzącemu dział.gosp. pod firmą XXXX, że jest: oszustem, złodziejem, przestępcą, to dlaczego nie można pracownikowi Janowi Nowakowi zarzucić, że jest: złodziejem okradającym zakład pracy, leserem, bumelantem, oszustem. Bo co? Święta krowa?
Podobno wszyscy są równi wobec prawa...chyba że bywają równiejsi.
Skoro anonimowy i sfrustrowany zwolniony pracownik zarzuca Janowi Kowalskiemu prowadzącemu dział.gosp. pod firmą XXXX, że jest: oszustem, złodziejem, przestępcą, to dlaczego nie można pracownikowi Janowi Nowakowi zarzucić, że jest: złodziejem okradającym zakład pracy, leserem, bumelantem, oszustem. Bo co? Święta krowa?
Podobno wszyscy są równi wobec prawa...chyba że bywają równiejsi.
http://forum.trojmiasto.pl/Patmil-N-Dwor-Gd-t276157,1,33.html ewidentny przykład pomówienia
Ale ujawnienie danych firmy nie jest karalne - bo firma to nie osoba prywatna. A umieszczanie danych osób prywatnych to już jednak podchodzi pod paragraf.
Pomówienie i w jedną i drugą stronę jest przestępstwem.
Poza tym, powód zwolnienia pracownika również jest z reguły dyskretny i do wiadomości stron zainteresowanych a nie dodatkowo całego świata. To, że jednostka jest niepoważna i obmawia firmę, nie oznacza że firma ma się również zachowywać na poziomie gimnazjalisty i zachowywać nieprofesjonalnie.
Pracodawca, ma możliwość zapisania na świadectwie pracy z jakiego paragrafu zwalnia pracownika i on już i tak będzie się musiał tłumaczyć przed podjęciem kolejnej pracy.
Zresztą ja wierzę w ludzi i ich poprawę i mogłoby się okazać, że jakiś błąd młodości, który już dawno został naprawiony komuś przysporzy problemu po latach....
Pomówienie i w jedną i drugą stronę jest przestępstwem.
Poza tym, powód zwolnienia pracownika również jest z reguły dyskretny i do wiadomości stron zainteresowanych a nie dodatkowo całego świata. To, że jednostka jest niepoważna i obmawia firmę, nie oznacza że firma ma się również zachowywać na poziomie gimnazjalisty i zachowywać nieprofesjonalnie.
Pracodawca, ma możliwość zapisania na świadectwie pracy z jakiego paragrafu zwalnia pracownika i on już i tak będzie się musiał tłumaczyć przed podjęciem kolejnej pracy.
Zresztą ja wierzę w ludzi i ich poprawę i mogłoby się okazać, że jakiś błąd młodości, który już dawno został naprawiony komuś przysporzy problemu po latach....
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
Ujawnienie danych firmy to jedna rzecz - ja piszę o pomówienia, czy to osoby fizycznej prowadzącej działalność gospodarczą, czy też osoby prawnej; bez różnicy. Obydwie osoby mają prawo bronić się przed pomówieniem.
Świadectwa pracy z adnotacją o zwolnieniu w trybie art.52KP z reguły są ukrywane. Potem kandydat twierdzi, że był w Anglii, Irlandii lub innym miejscu i pracował na czarno, etc.. Czasami przez przypadek prawda wychodzi na jaw ale rzadko.
Nie może być tak, że ludzie bezkarnie pomawiają firmy - nikogo nie wolno pomawiać. Nie ważne w jakich okolicznościach, czy się jest sfrustrowanym, czy zawiedzionym, czy ma się subiektywne zdanie o swoim zwolnieniu z pracy.
Świadectwa pracy z adnotacją o zwolnieniu w trybie art.52KP z reguły są ukrywane. Potem kandydat twierdzi, że był w Anglii, Irlandii lub innym miejscu i pracował na czarno, etc.. Czasami przez przypadek prawda wychodzi na jaw ale rzadko.
Nie może być tak, że ludzie bezkarnie pomawiają firmy - nikogo nie wolno pomawiać. Nie ważne w jakich okolicznościach, czy się jest sfrustrowanym, czy zawiedzionym, czy ma się subiektywne zdanie o swoim zwolnieniu z pracy.
Hal, ale zauważ jedno. Jakie by nie były opinie o firmie to i tak się znajdą chętni do pracy.
Natomiast negatywna opinia o człowieku zamyka mu drogę do lepszej pracy, nie ważne czy zasłużona czy nie, ale to fakt.
W obecnych czasach pracodawcy coraz częściej szukają kont swoich potencjalnych "niewolników" na nk czy fejsie co już moim zdaniem jest przegięciem.
Natomiast negatywna opinia o człowieku zamyka mu drogę do lepszej pracy, nie ważne czy zasłużona czy nie, ale to fakt.
W obecnych czasach pracodawcy coraz częściej szukają kont swoich potencjalnych "niewolników" na nk czy fejsie co już moim zdaniem jest przegięciem.
Funky, czemu przegięcie? Chcesz zatrudnić człowieka, nic o nim nie wiesz, ponad to, co napisał w CV, a jak wiesz, papier wszystko zniesie. Nie widzę niczego niestosownego w tym, że poszukuje się dodatkowych informacji o pracowniku, aby chociaż częściowo zweryfikować informacje zawarte w CV.
Gdybym powziął informację o tym, że kandydat do pracy ma coś "za uszami" i ciągnie się za nim jakaś negatywna opinia, z pewnością chciałbym to zweryfikować w bezpośredniej rozmowie.
Tak jak ludzie tutaj wypisują brednie o różnych firmach, uważając, że może tak zaszkodzą byłem pracodawcy, tak i pracodawca może niesłusznie potraktować pracownika i "puścić" za nim plotkę.
Należy z dystansem podchodzić do takich twierdzeń.
Gdybym powziął informację o tym, że kandydat do pracy ma coś "za uszami" i ciągnie się za nim jakaś negatywna opinia, z pewnością chciałbym to zweryfikować w bezpośredniej rozmowie.
Tak jak ludzie tutaj wypisują brednie o różnych firmach, uważając, że może tak zaszkodzą byłem pracodawcy, tak i pracodawca może niesłusznie potraktować pracownika i "puścić" za nim plotkę.
Należy z dystansem podchodzić do takich twierdzeń.
Obraża pan ludzi, panie Halewicz nic o nich nie wiedząc. Wyraża pan opinie na wszystkie tematy czy się pan zna czy nie. Nie ma ludzi, którzy wiedzą wszystko. Czytałam opinie, jakie pan zamieszcza. Nie zawsze jest pan miły dla miłych osób lub dla osób, które upominają się o swoje. To tyle. Jak będzie jeszcze coś, to pana o tym poinformuję.
Buraczku? Ha! Cóż za pieszczotliwe określenie panie h! :) A teraz czytaj uważnie, bo nie będę powtarzać:
Jesteś zwykłą wszą i zakałą tej strony. Nie wnosisz tu zupełnie nic, prócz wiecznego biadolenia jak to cię pracownicy dymają wiecznie i jaki to z ciebie wielki pan prezes z 50-cio letnim doświadczeniem. Nie masz innego zajęcia, tylko trollowanie tego portalu, więc mniemam, że życia za ciekawego nie posiadasz. 24h na dobę przed ekranem monitora? Jak kto lubi. Jesteś zwykłym frajerzyną, którego wszyscy mają bardzo głęboko w d u p i e. Widziałeś żeby ktokolwiek kiedyś przejął się tym co piszesz?
Nawet na największego kozaka, zawsze znajdzie się większy kozak.:) Powodzenia w życiu osobistym.
Jesteś zwykłą wszą i zakałą tej strony. Nie wnosisz tu zupełnie nic, prócz wiecznego biadolenia jak to cię pracownicy dymają wiecznie i jaki to z ciebie wielki pan prezes z 50-cio letnim doświadczeniem. Nie masz innego zajęcia, tylko trollowanie tego portalu, więc mniemam, że życia za ciekawego nie posiadasz. 24h na dobę przed ekranem monitora? Jak kto lubi. Jesteś zwykłym frajerzyną, którego wszyscy mają bardzo głęboko w d u p i e. Widziałeś żeby ktokolwiek kiedyś przejął się tym co piszesz?
Nawet na największego kozaka, zawsze znajdzie się większy kozak.:) Powodzenia w życiu osobistym.
Wróćmy do tego tematu - bardzo ciekawy. Uważam, że przyjdzie dzień, w którym nieuczciwych pracowników, skazanych prawomocnymi wyrokami, będzie można ujawniać z imienia, nazwiska i wizerunku. To będzie absolutny hit!!
W zasadzie już teraz można by w postępowaniu sądowym wnosić dodatkowo o wydanie zgody na publiczne ujawnienie personaliów takiego delikwenta.
W zasadzie już teraz można by w postępowaniu sądowym wnosić dodatkowo o wydanie zgody na publiczne ujawnienie personaliów takiego delikwenta.
Mnie też już męczy, że nie można poprowadzić dyskusji na DANY temat, tylko ciągle ktoś ma coś do powiedzenia na temat Hala. Idźcie sobie do Hydeparku, tam jest temat jemu poświęcony i nie zaśmiecajcie wątku. Halowi, można też wysłać wiadomość na priv.
Ja się z nim kompletnie nie zgadzam w powyższej kwestii, ale nie wykłócam się.
Hal, to o czym piszesz już kiedyś było. Wstawiano w sklepach zdjęcia złodziei. Dziś tego robić nie wolno. I na szczęście w sprawie pracowników na bank taki portal do życia wprowadzony nie zostanie.
Ja się z nim kompletnie nie zgadzam w powyższej kwestii, ale nie wykłócam się.
Hal, to o czym piszesz już kiedyś było. Wstawiano w sklepach zdjęcia złodziei. Dziś tego robić nie wolno. I na szczęście w sprawie pracowników na bank taki portal do życia wprowadzony nie zostanie.
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
Bullshit.
Sami sobie kręcicie wodę na młyn.
Zamiast pisać mądrze, prowokujecie go aby udowodnił wam błędy w rozumowaniu.
Wiem, poglądy ma kontrowersyjne, ale zamiast odpowiedzieć kontrargumentem, stosujecie metodę dziecka w stylu "jesteś głupi" i "nie bo nie". Sam się z nim często nie zgadzam, ale nigdy nie czułem potrzeby wyrzygania swojej żółci na każdym poście gdzie tylko pojawi się wpis Halewicza. Bo i po co? Potrafię odpowiedzieć rzeczowo, z sensem - i to skutkuje.
Nie muszę się czuć gorszy tylko dlatego, że mam inne zdanie. Zwyczajnie umiem je przedstawić :]
A rozpie**alanie każdego wątku, czy się na nim wpisze Halewicz czy też nie, uważam za...a kij, sami sobie dopowiedzcie, tak po swojemu - na pewno będzie pasować.
Sami sobie kręcicie wodę na młyn.
Zamiast pisać mądrze, prowokujecie go aby udowodnił wam błędy w rozumowaniu.
Wiem, poglądy ma kontrowersyjne, ale zamiast odpowiedzieć kontrargumentem, stosujecie metodę dziecka w stylu "jesteś głupi" i "nie bo nie". Sam się z nim często nie zgadzam, ale nigdy nie czułem potrzeby wyrzygania swojej żółci na każdym poście gdzie tylko pojawi się wpis Halewicza. Bo i po co? Potrafię odpowiedzieć rzeczowo, z sensem - i to skutkuje.
Nie muszę się czuć gorszy tylko dlatego, że mam inne zdanie. Zwyczajnie umiem je przedstawić :]
A rozpie**alanie każdego wątku, czy się na nim wpisze Halewicz czy też nie, uważam za...a kij, sami sobie dopowiedzcie, tak po swojemu - na pewno będzie pasować.
Ty frajerze jak tak lubisz halewicza to wymieńcie się telefonami będziesz z nim w kontakcie cały czas.mi to się rzygać chce gdzie nie wejdę tam halewicz się mądrkuje i zawsze jeden tor zgnoić pracownika czy ma racje czy nie ,czy zna temat czy nie ,co to za męda jest żaden pracodawca nie siedzi tak na tym forum jak on więc to na pewno nie jest pracodawca chyba że jakiś bankrut co przez swoją durną politykę i złe traktowanie pracowników zakończył swoją karierę a teraz się mści na wszystkich, do roboty się weż halewicz a nie marzysz żeby ktoś za ciebie robił najlepiej za grosze i jeszcze na czarno mądralo.
Co prawda w oczy kole cwaniaczku nie martw się dam ci spokój bo jak pisałem żygać mi się chce jak czytam te twoje wywody więc nie będę cię prowokował do dalszej dyskusji wiedz tylko tyle że tak jak ty wpierdalasz się w każdy wątek krytykując często pokrzywdzonych pracowników to ktoś za każdym razem szczerze może napisać co o tym myśli,za robotę się weż i będzie ci lżej w życiu.pozdrawiam.PSsorki jak cię uraziłem za mocno ale napisałem szczerze to co czuję.
Taka sytuacja ma miejsce dlatego że zawsze znajdzie się jakiś nie mający nic do powiedzenia sfrustrowany troll - najczęściej uważający że wypowiada się w imieniu większości użytkowników forum - który zacznie bluzgać i zaczepiać Hala.
A Hal jak to Hal zamiast odpuścić będzie próbował - niczym mały chłopiec - udowodnić że to on nasika najdalej. I tak się będą Hal z trollem bluzgami obrzucać. I każdy wątek zje..ny.
A Hal jak to Hal zamiast odpuścić będzie próbował - niczym mały chłopiec - udowodnić że to on nasika najdalej. I tak się będą Hal z trollem bluzgami obrzucać. I każdy wątek zje..ny.
Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie poznałem internetu.
Stanisław Lem
Stanisław Lem
Czasem to mi cię żal. :) Nie mających nic do powiedzenia? A ten osobnik niby co wnosi do kolejnych postów?
a) Jakże nieufnym trzeba być wobec pracowników
b) jakże to oni przynoszą same straty i jakże jestem pokrzywdzony przez swą sekretarkę, którą musiałem zwolnić.
c) Jakże wiem wszystko i znam wszystkie położenia, w jakich ludzie mogą się znaleźć.
d) Jakże się na niczym nie znacie,a ja przy pomocy kilku obraźliwych opinii przypomnę wam, że jestem lepszy.
e) jak my to wszystko mamy głęboko w d u p i e i nikt się tym nie przejmuje? Jakże to pół życia spędzam na forum trojmiasto.pl/onet.pl/wp.pl i innych, pod różnymi pseudonimami? Jakże wielką C I P Ą muszę być, aby zupełnie anonimowo wypowiadać się na temat różnych, czasem rzeczywiście pokrzywdzonych, ludzi?
Zza klawiaturki każdy mądry, to rzecz pewna. Tutaj możesz być sobie kim chcesz i spełniać swoje wieloosobowe wcielenia. Przypominam ci jednak po raz kolejny, czego za nic chyba pojąć nie możesz, że na każdego kozaka (nawet tego internetowego) zawsze znajdzie się większy kozak :)
Życzę miłego weekendu przed ekranem monitora nolife'ie.
a) Jakże nieufnym trzeba być wobec pracowników
b) jakże to oni przynoszą same straty i jakże jestem pokrzywdzony przez swą sekretarkę, którą musiałem zwolnić.
c) Jakże wiem wszystko i znam wszystkie położenia, w jakich ludzie mogą się znaleźć.
d) Jakże się na niczym nie znacie,a ja przy pomocy kilku obraźliwych opinii przypomnę wam, że jestem lepszy.
e) jak my to wszystko mamy głęboko w d u p i e i nikt się tym nie przejmuje? Jakże to pół życia spędzam na forum trojmiasto.pl/onet.pl/wp.pl i innych, pod różnymi pseudonimami? Jakże wielką C I P Ą muszę być, aby zupełnie anonimowo wypowiadać się na temat różnych, czasem rzeczywiście pokrzywdzonych, ludzi?
Zza klawiaturki każdy mądry, to rzecz pewna. Tutaj możesz być sobie kim chcesz i spełniać swoje wieloosobowe wcielenia. Przypominam ci jednak po raz kolejny, czego za nic chyba pojąć nie możesz, że na każdego kozaka (nawet tego internetowego) zawsze znajdzie się większy kozak :)
Życzę miłego weekendu przed ekranem monitora nolife'ie.
Jak żałosny musi być człowiek, który atakowanay z każdej strony nie potrafi odpuścić i pogrąża swój brak pracy z każdą wypowiedzią. Albo jaką pracę ma Halewicz skoro ma czas na bzdury, ma może szuka na forach czy nie trafi do pip-y albo do sądu, forma odreagowania własnej bezsilnej bezradnej głupoty. Winny, co tłumaczy każdy atak na swoją osobę. Zapomniał chyba, o istnieniu Kopernika i wydaje mu się, że świat kręci się wokół niego. Zaśmieca rozmowy swoją osobą albo raczej persona non grata.
Prawda jest taka, że internet został stworzony dla takich wesz jak ty :) Idealne siedlisko wszelkiej zrazy, która za pełną zasłoną swej anonimowości bryluje na internetowych forach... W realnym świecie nie byłbyś w stanie wypowiedzieć połowy se swoich 'postów' drugiemu człowiekowi w oczy. Dlaczego? Ano dlatego, że za większość z nich najzwyczajniej dostałbyś w twarz :)
Jestem w szoku, że tolerują tu kogoś takiego jak ty.
Jestem w szoku, że tolerują tu kogoś takiego jak ty.
~dw jestem ciekaw czy Ty w realnym świecie miałbyś dość odwagi żeby powiedzieć komuś że jest wszą? Dlaczego? Ano dlatego że od większości osób, którym byś to powiedział najzwyczajniej dostałbyś w twarz.
Nie ma to jak do woli korzystać z internetowej anonimowości.
Nie ma to jak do woli korzystać z internetowej anonimowości.
Nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów, dopóki nie poznałem internetu.
Stanisław Lem
Stanisław Lem
Różnica jest taka, że "kropek" "iks" czy inny "anonim" może pisać to tu to tam i nie będzie wiadomo, że to ta sama osoba. Halewicz - wiadomo kto pisze, jakie ma poglądy. Wiemy, że Halewicz to Halewicz i tyle.
Ciągłe pisanie o nim w każdym temacie przyprawia już o odruchy wymiotne..i nie Halewicz jest temu winny, ale oszołom, który nie może się powstrzymać aby nie zatrollować tematu.
Ciągłe pisanie o nim w każdym temacie przyprawia już o odruchy wymiotne..i nie Halewicz jest temu winny, ale oszołom, który nie może się powstrzymać aby nie zatrollować tematu.
Nie widizałam, jeszcze takiego portalu. Ale.. to też jest dobre. Ja to póki co rozglądam się za outsourcingiem informatycznym https://warsawnow.pl/zalety-wykorzystania-outsourcingu-it-w-2020-roku/
...popieram...najczęsciej byli pracownicy wypowiadajacy sie na forach czuja sie pokrzywdzeni przez wlasna glupote i swoje lenistwo...pisza "uwazajcie na ta firme, nie polecam et cetera" natomiast nie popatrza na to ze sami oszukiwali swojego bylego pracodawce ktory tak na prawde im zaufał...gdyby powstalo forum gdzie pracodawcy moga dzielic sie swoimi opiniami na temat pracownikow moze ten preceder kłamstw w koncu sie skonczył...
Bardzo dobry pomysł pod warunkiem, że publikowane nie byłyby dane osobowe w rozumieniu Ustawy. Tzn. jedyną opublikowaną daną byłby np. nr PESEL bez imienia i nazwiska ani adresu. W ten sposób pracodawca mógłby zweryfikować przeszłość pracownika, którego już zatrudnił i jego danymi dysponuje, zaś dane pracownika byłyby chronione na zewnątrz.
Tylko skończony idiota popiera tego typu pomysły, już wyjaśniam dlaczego jednocześnie uważam iż portale w których to ,,niby" byli pracownicy oceniają swoich poprzednich pracodawców również są wuja warte. A uważam tak dlatego, gdyż nie jesteś ani ty ani ja drogi użytkowniku forum sprawdzić rzetelności tych danych. Łopatologicznie tłumacząc, pracownik zostaje zwolniony bo jak się okazuje nie nadaje się na owe stanowisko, ze złości lub bezinteresownej zawiści wypisuje bzdury na temat pracodawcy który bogu ducha winny zwolnił ową osobę z w/w powodu. Przykład drugi pracodawca zwalnia cię z pracy tylko dlatego że prowadzisz (według pracodawcy) lepsze życie od standardu tzn. masz lepszy samochód, prowadzisz bujne życie towarzyskie itp. Pracodawca nie wiele myśląc daje mu wypowiedzenie i pod wpływem wkur.....a wypisuje bzdury na jego temat na tego typu portalach. Jest to czarny pijar. Pamiętajcie kochani że to wszystko działa w dwie strony a nieprzyjemności z powodu ,,farmazonu" mogą się za wami ciągnąć długi czas.
Mam pytanie do tych, którzy mają swoją firmę. Powiedzcie czy warto według Was inwestować w tzw outsourcing jak tutaj https://stalowemiasto.pl/artykuly/artykuly.php?&mode=pokaz&id=51467 ? Korzystał ktoś może z tego typu usług ?
Co do oursourcingu to mega fajnie w tym temacie piszą tutaj https://warsawnow.pl/zalety-wykorzystania-outsourcingu-it-w-2020-roku/