Jest różnica między winkiem, wódeczką a czystym spirytusem, mimo tego, że to jedna i ta sama rodzina.
To co oglądamy w programach wyborczych, to odpowiednik spirytusu, sama...
rozwiń
Jest różnica między winkiem, wódeczką a czystym spirytusem, mimo tego, że to jedna i ta sama rodzina.
To co oglądamy w programach wyborczych, to odpowiednik spirytusu, sama kwintensencja rzeczywistości, silnie skoncentrowana.
Rzecz normalna i oczywista, wszyscy lubią ketchup, nikt nie żre koncentratu pomidorowego.
Trzeba umieć to rozróżniać.
zobacz wątek
6 lat temu
~łowca absurdów