To 20 lat pracujesz z deweloperami i nie masz żadnej znajomej ekipy budowlanej ?
To powiedz mi co takiego jest takiego podniecającego na.... np. Chełmie że ludzie wołają o 1000 zł za...
rozwiń
To 20 lat pracujesz z deweloperami i nie masz żadnej znajomej ekipy budowlanej ?
To powiedz mi co takiego jest takiego podniecającego na.... np. Chełmie że ludzie wołają o 1000 zł za metr więcej niż na deweloperskich osiedlach oddalonych o 15 minut dalej (mówię o dojeździe publicznym) ?
Żelbeton, głośne zimne ściany, kosmiczne koszta ogrzewania na starych kaloryferach + horrendalne koszta "ZARZĄDU" ...
Gdzie tu logika, żadnej nie widzę, ale może nie jestem zmanierowany branżą budowlaną...
zobacz wątek