Widok
Przynależność do SPPON niczego nie gwarantuje i przed niczym nie chroni... Skup się na pracy z jednym pośrednikiem, który będzie reprezentował tylko Ciebie i Twoje interesy... Pośrednik musi mieć licencję, najlepiej państwową i obowiązkowo polisę OC. Zapytaj również znajomych, może kogoś znają i mogą polecić...
Wszystko zależy od tego czego oczekuje Pani od pośrednika.
Doświadczenie oczywiście jest ważne, bo pośrednik osiąga podstawowy poziom gdzieś po 2-3 latach pracy, a solidny po 5-7 latach pracy.
Natomiast ogólnie musi Pani wiedzieć co chce Pani osiągnąć w tej współpracy (a to rzadkość u klientów poza ogólnym sprzedać). Zresztą jak tu dobrze wspomniano lepiej wziąć jednego porządnego pośrednika niż hordę zbierających na ilość. W tym zawodzie nie ma co liczyć na to, że pośrednicy będą się ścigali. Ktoś taki długo nie pociągnie.
W kwestii sieciówka czy mniejsze biura nie wypowiem się, gdyż nie wypada mi to jako pośrednikowi. Tylko tak ogólnie - nieruchomości mają charakter regionalny i liczy się ten kto jest na miejscu i zna charakterystykę danego rynku (lub jak w Trójmieście - 3-ech przylegających do siebie różnych rynków).
Co do SPPON-u - niestety nigdy nie osiągnęło poziomu stowarzyszeń pośredników w innych częściach kraju i jest formą dość wirtualną.
Doświadczenie oczywiście jest ważne, bo pośrednik osiąga podstawowy poziom gdzieś po 2-3 latach pracy, a solidny po 5-7 latach pracy.
Natomiast ogólnie musi Pani wiedzieć co chce Pani osiągnąć w tej współpracy (a to rzadkość u klientów poza ogólnym sprzedać). Zresztą jak tu dobrze wspomniano lepiej wziąć jednego porządnego pośrednika niż hordę zbierających na ilość. W tym zawodzie nie ma co liczyć na to, że pośrednicy będą się ścigali. Ktoś taki długo nie pociągnie.
W kwestii sieciówka czy mniejsze biura nie wypowiem się, gdyż nie wypada mi to jako pośrednikowi. Tylko tak ogólnie - nieruchomości mają charakter regionalny i liczy się ten kto jest na miejscu i zna charakterystykę danego rynku (lub jak w Trójmieście - 3-ech przylegających do siebie różnych rynków).
Co do SPPON-u - niestety nigdy nie osiągnęło poziomu stowarzyszeń pośredników w innych częściach kraju i jest formą dość wirtualną.
Na początku roku chciałam kupić 2-pokojowe mieszkanie. To była moja pierwsza styczność z biurem nieruchomości, więc miałam lekkie obawy nie wiedziałam, czego mogę się spodziewać. Panią Anię z Kochan Nieruchomości polecili mi znajomi, którzy niedawno szukali lokalu. Moja agentka okazała się kimś więcej, niż tylko pośrednikiem. Bardzo mnie wspierała i przeprowadziła przez cały proces zakupu nieruchomości. Dodatkowo ma także przynależy do SSPON :) Kontakt do niej można znaleźć na fanpage - https://www.facebook.com/kochangroup.
Patrząc na strukturę odpowiedzi i treści w niej zawarte .... ech nie ma to jak samokreacja ;).
A tak na marginesie:
- licencja z grudnia 2015, a tu już zaraz na początku 2016 klientka z polecenie innej klientki - Istny geniusz a nie zwykły pośrednik.
- jakby co trochę daleko do biura, no chyba, że ktoś mieszka na Wyspie Sobieszewskiej.
Wiem, wiem - czepiam się - ale patrząc na ten wpis i na wpisy na podanym panpage'u - ciężko się powstrzymać.
Bo jak mają nas szanować jak robimy z siebie takimi pseudoopiniami pośmiewisko.
A tak na marginesie:
- licencja z grudnia 2015, a tu już zaraz na początku 2016 klientka z polecenie innej klientki - Istny geniusz a nie zwykły pośrednik.
- jakby co trochę daleko do biura, no chyba, że ktoś mieszka na Wyspie Sobieszewskiej.
Wiem, wiem - czepiam się - ale patrząc na ten wpis i na wpisy na podanym panpage'u - ciężko się powstrzymać.
Bo jak mają nas szanować jak robimy z siebie takimi pseudoopiniami pośmiewisko.