Re: Powódź na Goździkowej
W 2000 w rejonie Banina w czasie jednej ulewy spadło 135l/m2.
Lotnisko zostało zamknięte. Zarządcy portu lotniczego od tamtej pory
skontrolowali i zmodernizowali cieki wodne.
W...
rozwiń
W 2000 w rejonie Banina w czasie jednej ulewy spadło 135l/m2.
Lotnisko zostało zamknięte. Zarządcy portu lotniczego od tamtej pory
skontrolowali i zmodernizowali cieki wodne.
W Baninie po tej ulewie wydano setki pozwoleń na budowy bez pomysłu
na problemy wód opadowych. Nawet dzisiaj nie ma spójnego planu w tym temacie. Teraz kto tylko może buduje na potęgę coraz to większe i
dłuższe budynki.
Chocholi taniec trwa w najlepsze.
zobacz wątek